Użytkownik Janusz Pawlinka napisał:

>
> Ja chciałem mieć 'estetyczny' i niestety po ok. roku zarówno kubeł
> jak i jego estetykę szlag trafił (tzn 'się połamał'). Niestety nie
> było mnie w domu jak odbierali śmieci, więc nie złapałem za rękę.
> Połatałem - i dwa miesiące temu znowu - tym razem zapewne 'od mrozów'
> mu klapę w dwóch miejscach urwało.
> Teraz kupię najtańszego - przynajmniej nie będzie szkoda, gdy znowu
> 'się sam zepsuje'.
>
Ale kubły to daje (przynajmniej u mnie) zakład wywozu śmieci - jak
również worki do segregacji szkła i plastiku. A pochwalę się, że kupiłem
kompostownik i czekam na czary, żeby z obierków i trawy zrobiła mi się
czarna ziemia, jak to jest na obrazku załączonym do kompostownika.

pzdr.
rafał