eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzanie gazem. Moje obserwacje i pewnie kolejna dyskusja;)Re: Grzanie gazem. Moje obserwacje i pewnie kolejna dyskusja;)
  • Data: 2011-12-22 07:55:22
    Temat: Re: Grzanie gazem. Moje obserwacje i pewnie kolejna dyskusja;)
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "nadir" <n...@h...org> napisał w wiadomości
    news:jct3ff$g43$1@news.vectranet.pl...
    >> Cena węgla u mnie 800zł/t kaloryczność około 28MJ/kg, średnioroczna
    >> sprawność kotłów gdy grzać musisz także CWU w lecie to max 60%. Gaz
    >> 2zł/m3, kaloryczność 39, sprawność średnioroczna kotła około 75%.
    >> Wychodzi że cena 1kWh w węglu tylko ciut niższa... o parę groszy.
    >
    > Tyle tylko, że kaloryczność tego gazu to tylko na papierze.
    > Mam w mieszkaniu kuchenkę na gaz, płomień w normalnych warunkach powinien
    > być niebieski a mam pomarańczowy przez w 3-4 na 10 przypadków, zagotowanie
    > pełnego czajnika wody trwa wtedy o minutę, dwie dłużej.
    > Sąsiedzi mają takie same objawy.
    > Nie wiem co PGNiG do tego gazu "dosypuje"?

    Czytaj. Gaz podałem 39 węgiel 28. W taryfie zatwierdzonej przez URE jest
    wyraźnie napisane że ma około 39 ale nie mniej niż bodaj 38. Z węglem
    natomiast jest tak że może mieć 28 ale równie dobrze i 22 a jak będzie mokry
    to przez odparowanie przy spalaniu efektywnie wyjdzie 18 max. Ja widzę że u
    mnie z gazem nie ma kombinacji, jak jest płomień na czerwono to znaczy że
    muszę wziąć odkurzacz i przeczyścić palnik oraz wymiennik i już spowrotem
    jest niebieski. Gaziarze owszem oszukują ale nie aż tak na potęgę. Prędzej
    problemów szukaj w ciśnieniu. Zaniżone cisnienie np. przez uszkodzony
    reduktor, tak jak było u mnie powoduje że licznik nakręci więcej cyferek bo
    on zlicza m3 objętościowo a gaz jak wiesz jest mocno kurczliwy i przy
    mniejszym ciśnieniu w 1m3 gazu jest więcej niż w 1m3 o większym ciśnieniu.
    Inna sprawa, z tej samej rury gaz pobierają firmy które zużywają go w
    procesach technologicznych. Myślisz że nie zrobiły by rabanu? A zaręczam cię
    że u niech nie ma trywialnych liczników zliczających tylko m3.
    Kolega pracuje w gazowni i jak mówi od ucha do ucha się smieje jak słyszy o
    pompowaniu niewiadomo jakich ilości azotu lub nawet jak to co poniektórzy
    twierdzą powietrza.


    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1