-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Subject: Re: Grzanie gazem. Moje obserwacje i pewnie kolejna dyskusja;)
Date: Sat, 24 Dec 2011 14:50:49 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 30
Message-ID: <jd4lbn$f2k$1@inews.gazeta.pl>
References: <jcsmq6$k3u$1@inews.gazeta.pl> <jd2n7m$g0f$1@inews.gazeta.pl>
<jd2r61$sdq$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 109-207-48-60.ronus.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1324734647 15444 109.207.48.60 (24 Dec 2011 13:50:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Dec 2011 13:50:47 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-User: bkonef
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:441021
[ ukryj nagłówki ]"Robert G" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik Bartek napisał:
>>
>> Ludzie, mnie żona by wypier...ła z takim kotłem z domu po tygodniu
>> użytkowania!
>> Czy ktoś wie, czy na tzw. "zachodzie Europy" stosuje się węgiel do
>> ogrzewania domów jednorodzinnych? Niemcy czy Francuzi bynajmniej nie są
>> wzorcem dla mnie, ale zastanawiam się nad tym, bo nie wyobrażam sobie
>> moich kolegów z pracy, umorusanych po łokcie w węglu...
>
> Ale wizję roztoczyłeś...
> Nie powiem, żebym w kotłowni miał laboratorium, no ale te Twoje opisy trochę
> przerażają... nawet mnie - groszkowca :-))).
> Trochę przesadziłeś :-))) Nie jest tak strasznie.
Być może nie wszędzie tak jest. To pierwsza groszkowa kotłownia jaką widziałem,
bo u mnie na osiedlu nie wolno opalać węglem, a u rodziców i teściów niemal
wszyscy poprzerabiali kotłownie węglowe na gazowe 20 lat temu.
Niemniej teraz już nie uwierzę, że kotłownia węglowa może być czysta, podobnie
jak skład opału. Ten kolega, u którego byłem, jest kreślarzem, projektantem,
który o czystość i detale dba jak mało kto. Przykład: widoczne jętki na poddaszu
szlifował już zamontowane, następnie naturalne pęknięcia uzupełniał szpachlówką
do drewna a miejsca wypełnione paćkał dodatkowo jakimś mazakiem w kolorze złoty
dąb, aby odtworzyc naturalne sosnowe słoje :) Kto tak robi? Ja się za głowę
złapałem.
--
Bartek
Następne wpisy z tego wątku
- 25.12.11 10:36 /// Kaszpir ///
- 27.12.11 11:40 WS
- 27.12.11 12:44 Adam
Najnowsze wątki z tej grupy
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
Najnowsze wątki
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła