eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzanie - prad czy gaz?Re: Grzanie - prad czy gaz?
  • Data: 2014-02-25 08:29:56
    Temat: Re: Grzanie - prad czy gaz?
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.02.2014 07:55, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-02-24 08:33, ToMasz pisze:
    >> W dniu 24.02.2014 06:18, A.L. pisze:
    >>> On Sun, 23 Feb 2014 18:59:57 +0100, ToMasz
    >>> <n...@n...neostrada.pl> wrote:
    >>>
    >>>> W dniu 23.02.2014 18:27, A.L. pisze:
    >>>>> Musze wymienic instalacje grzewcza. Teraz mam gaz; jak dostaje
    >>>>> rachunek to mozg staje.
    >>>>>
    >>>>> Co jest bardziej ekonomiczne dzisiaj: gaz czy elektrycznosc?
    >>>>
    >>>> Samo grzanie - gaz. Opisz jak? masz instalacje, jakie grzejniki, piec,
    >>>> jak grzejesz - mo?e co? zaradzimy.
    >>>>
    >>>> ToMasz
    >>>
    >>> Wszystko do wyrzucenai i do zainstalowanai na nowo
    >>>
    >>> A.L.
    >>>
    >> za mało informacji, ale ja bym polecił w pierwszej kolejności
    >> ogrzewanie podłogowe, potem nadmiarowe aluminiowe "dmuchające"
    >> kaloryfery, albo nic. znaczy inwestycja nie warta osiągniętych
    >> oszczędności. Piec ze sterownikiem który go wyłącza na noc, na czas
    >> kiedy będiesz w pracy - to największa oszczędność. przy czym sam
    >> sterownik kupisz w tesko za 19.99. Mimo że jest to nie zalecane, ja
    >> bym dał jakieś lekkie ocieplenie od wewnątrz.
    >> Ogólnie jest tak: za darmo - nie będziesz miał ciepło. Będziesz
    >> odczuwał ze jest cieplej - przy podłogówce. Jeśli wyłączysz piec na 6
    >> godziny dziennie - odczujesz to w portfelu. Wdedy jednak muszsz mieć
    >> system grzewczy który jest wydajny, bo musisz jakoś to mieszkanie
    >> szybko nagrzać...
    >> Dalej za mało wiemy żeby zacząć doradzać , nie gdybać. czy możesz
    >> zrobić podłogówkę?
    >>
    >> ToMasz
    >
    > Wybacz, ale to co tu piszesz świadczy o braku podstawowej wiedzy.
    to a czy to świadczy o braku praktyki? Bo słabo coś rozumiesz to co
    napisałem.
    > 1. Nie ociepla się od środka, zwłaszcza starych budynków, ponieważ
    > powoduje to pojawienie się grzyba w ścianach i zagrzybienie całego domu.
    napisałem "Mimo że jest to nie zalecane, ja bym dał" - czego w tym nie
    rozumiesz? Stoją domy które mają take ocieplenie 25 lat i nic złego się
    nie dzieje.
    > 2. Sterownik, który kupisz w Tesco za 19,99 nie nadaje się do sterowania
    > systemem grzewczym, ponieważ nie reaguje on na temperaturę, a zatem nie
    > zabezpiecza domu przed zamarznięciem.

    że co proszę? miałeś kiedyś zamarznięcie w domu w którym ktoś mieszka?
    Bo ja miałem w pracy, podczas mrozów -25, po ponad tygodniu nie grzania.
    zamarzła rura z wodą bieżącą a nie CO. Faceta czeka inwestycja minimum
    na 10 tyś, i nie może za 100zł kupić glikolu?

    > 3. Podłogówka ma sens tylko i wyłącznie tam, gdzie budynek jest dobrze
    > ocieplony. W starym budownictwie, gdzie są ogromne straty ciepła,
    > podłogówka jest zbyt mało wydajna, a przez to przyniesie więcej złego
    > niż dobrego. Zbyt wysoka temperatura podłogi to problemy zdrowotne.
    zaraz musze to powiedzieć moim dzieciom, które plaszczą dupska w pokoju
    w którym mam podłogówkę. budynek ma ponad 100 lat. dobrze że że nie
    dałem podłogówki w całym mieszkaniu, zaraz tory z wadera i inne duplo
    każe im rozkładac w przedpokoju i kuchni

    > 4. Podłogówka i wydajny system to dwie sprzeczności. Podłogówka grzeje
    > na granicy swojej wydajności i żeby była oszczędna oraz bezpieczna dla
    > ludzi musi grzać cały czas, nie przekraczając temperatury podłogi 28
    > stopni Celsjusza. Poza tym bezwładność podłogówki jest zbyt duża, żeby
    > można było stosować dobowe obniżanie temperatury czy też wyłączać
    > ogrzewanie.
    Dlaczego cały czas słyszę krytykę bez wskazania rozwiązania problemu?
    JEśli nawet problem wystąpi, można go rozwiązać kaloryferem.

    > 5. W domach o dużej kumulacji cieplnej, zwłaszcza w domach o złej
    > izolacji, wyłączanie ogrzewania czy też dobowe obniżanie temperatury nie
    > przynosi zbytnich oszczędności, ponieważ to ciepło, które się utraci
    > podczas przerwy w ogrzewaniu, trzeba będzie nadrobić w czasie grzania.
    nie. zawsze będzie oszczędność, czasami minimalna ale będzie.
    > Jeżeli ktoś już się upiera, aby obniżać dobowo temperaturę lub wyłączać
    > na kilka godzin ogrzewanie to tylko i wyłącznie stosując grzejniki, bo
    > niemi dość szybko da się nagrzać powietrze, jednocześnie nie czekając,
    > aż dogrzeją się ściany.
    zgadza się. ale znowu słyszę tylko krytykę, żeby komuś dowalić, a nie
    pomóc. KAloryfery, a szczególnie pewieni ich model, są w stanie szybko
    ogrzać pomieszczenie, dlatego pisałem wcześniej o przewymiarowanych
    grzejnikach. ale podłogówka jest w stanie zapewnić komfort przy nizszej
    temperaturze, a to jest źródłem oszczędności
    ToMasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1