eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak ocieplic parterowy ? (ściany szczytowe - strop)Re: Jak ocieplic parterowy ? (ściany szczytowe - strop)
  • Data: 2010-04-27 13:11:12
    Temat: Re: Jak ocieplic parterowy ? (ściany szczytowe - strop)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Aleksander pisze:

    > 1) Nie lubię biegania po schodach.

    Ja niby też, ale z drugiej strony mam dzięki temu "darmowe" ćwiczenie.

    A ponieważ nie zawsze jest czas i chęć na celowe ćwiczenie, IMHO dobrze
    jest się poniekąd podstępnie do tego zmusić ;)

    > 2) Nie boje się, że dzieci (roczne i dwulatek) spadną
    > z tychże schodów (zresztą nawet starsze dziecko, złaszcza chore
    > czy zaspane też może... wiem wiem, są barierki inne wynalazki ale ...)

    Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach nieco przegina się ze
    "szklarniowych chowem" dzieci... Prędzej bym się obawiał o pijanego
    dorosłego niż o dziecko. Pomijając same kwestie anatomicznie (niski
    wzrost i masa, bardziej elastyczne kości) - jak będziesz z dziecka robił
    kalekiego, niedorozwiniętego idiotę, co ze schodami sobie nie radzi, to
    może się to odbić czkawką, bo dzieciak w to uwierzy ;)

    Przykłady klasyczne: 7-letnie bachory domagające się od zmęczonych
    rodziców wnoszenia bo schodach bo "nóżki je bolą".

    > 3) Lubię mieć strych.

    Z uwagi na rzeczy, które zwykle wrzuca się na strych - IMHO lepsza
    byłaby jakaś szopa na rupiecie.

    > 4) Podoba mi się to, że widzę stan deskowania i belek dachu, które
    > są na wierzchu (wiem, że w nowym domu to może nie jest jakaś
    > istotna cecha, ale w tym co mieszkam (prawie stuletnim) - dobrze
    > mieć taką możliwośc.

    Nie jest to coroczna czynność obsługowa, więc może lekko przesadzasz ;)
    choć na pewno ułatwia pilnowanie stanu krokwi.

    Ale oczywiście zrobisz jak zechcesz - choć na Twoim miejscu bym rozważył
    moje uwagi.

    A kwestie ocieplania ładnie opisał Kudłaty - i jak słusznie zauważył,
    warto zrobić tak, żeby nie "palić mostów" na wypadek zmiany zdania/potrzeb.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1