eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak ogarnąć PKWiU przy zwrocie Vat???Re: Jak ogarnąć PKWiU przy zwrocie Vat???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Kacper" <e...@W...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Jak ogarnąć PKWiU przy zwrocie Vat???
    Date: Fri, 10 Feb 2012 08:29:47 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 31
    Message-ID: <jh2h1a$d4e$1@inews.gazeta.pl>
    References: <jh2c67$15gm$1@bgp1.inds.pl>
    NNTP-Posting-Host: ebb133.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1328858987 13454 83.22.191.133 (10 Feb 2012 07:29:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Feb 2012 07:29:47 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-User: elkacper
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:444272
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "arek" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:jh2c67$15gm$1@bgp1.inds.pl...
    > Mam faktury bez PKUWiU i z klasyfikacją, ale (tak mi wychodzi) z 2004
    > roku.
    > Jak mam odgadnąć np. druty zbrojeniowe? Na fakturze tylko "walcówka fi 6".
    > Nie wiem czy to walcowane na zimno, ciepło cy gorąco, bo nie jestem
    > technologiem - a od ciągania drutu zwłaszcza... Wpisać to do formularza i
    > liczyć że US łyknie razem z następną pozycją z faktury - "pręt żebrowany
    > fi 12" 27.10.60-10??? Takiego numeru też nie znalazłem, ale przynajmniej
    > początek pozwala na wpisanie w formularz.
    > Druga sprawa: mam "drut wiązałkowy 27.43.11-30.22" ale drut ma 27.34 a to
    > 27.43 co na fakturze to niby "cyna cynk i ołów" - bez sensu.
    >
    > Pisać to co ja uważam i liczyć się z obcinaniem zwrotu? Czy ewidentne
    > błędy na FVAT ktore teraz widzę jeszcze mnie pogrążą (znaczy odpuścić,
    > żeby się jeszcze czegoś nie czepili), czy może pisać ile wlezie (byle bez
    > przesady) i najwyżej prostować albo zwalać winę na sprzedawcę później???


    Może nie jest to wielka filozofia ale przez takie sytuacje zleciłem
    wykonanie wniosku o zwrot do US.
    Zapłaciłem jakieś 120 zł. i jest spokój teraz czekam na zwrot. Polecam
    rozwiązanie bo chciałem robić sam ale jak
    zobacyzłem o co tu chodzi to już wiedziałem że to polska ulga podatkowa -
    czyli tak zagmatwać żeby sobie odpuścili.


    Rafał


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1