. Nie ćwiczyłem go z papierowymi workami.
> Probowałeś czy nie jest trochę lepiej? Bo może warto w nie zainwestowąć.
>


Ćwiczyłem jest lepiej ale, drożej :)
Worek papierowy, na dłużej wystarcza jeżeli chodzi o pył ale mało gruzu
wchodzi :).
Ja już mam całą metodę opracowaną, jak coś odkurzam to za pierwszym
podejściem wciągam wszystko co mi wejdzie do rury, cały gruz gips wszystko
(nawet kruszę te większe kawałki), aż przestanie ciągnąć. Później trzepanie
worka i doczyszczenie pozostałości i tak do skutku.
Próbowałem wlać nawet do niego wody, myślałem, że pył do wody wejdzie ale
nic z tego, zapycha się równie szybko.
Można by coś było pokombinować z jakiś separtarem ale nie mam czasu teraz
:).


Pozdrawiam Michał