Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hnh78u$o3j$1@node2.news.atman.pl...

> Hmm. A dlaczego rury nie dałeś w piachu pod wszystkim (tzn. pod pierwszym
> betonem)?

To by nic nie dalo, bo rura i tak wychodzi z posadzki do gory. Kominek
bedzie stal na posadzce tzn. nie przewidywalem zadnych fundamentow pod
kominek bo uwazam to za zbedne ceregiele. Poza tym cokol mam z cegly
klinkierowej na zewnatrz i po prostu latwiej bylo przekuc sie przez sciane w
warstwie ocieplenia i otynkowac dziure wokol czerpni niz bawic sie z
klinkierem.

> Też jestem zdania, że siatki trzeba dawać. Koszt niewielki a szans na to,
> że będzie powód do pęknięcia (jak choćby rura) jest dużo.

A no...

> Co do wilgotności, to trochę nie chce mi się wierzyć, że przy 7cm
> jastrychu po 7 tygodniach miałeś wilgotność 0,5%. Brałeś próbkę i
> mierzyłeś?

To wartosc umowna. Kladlem cos tam nienasiakliwego na posadzce i patrzylem
nastepnego dnia czy w tym miejscu posadzka bedzie ciemniejsza od reszty. Pod
koniec lipca o ile dobrze pamietam roznic nie bylo i przyszedl koles do
klejenia plytek. Moze to byl juz sierpien ale nie dalej. Gdyby kladzione
bylo drzewo to bym sie zastanawial. Posadzka we wszystkich pomieszczeniach
nie schla tak samo szybko. W pomieszczeniach naslonecznionych i wiekszych
wyschla szybciej, w nienaslonecznionych wolniej mimo przewiewu. Ale wilgoc w
zeszlym roku utrzymywala sie na strasznie odczuwalnym poziomie. Nawet
kartony z towarem rozklejaly sie przenoszone z miejsca na miejsce. Wszystko
bylo jakos wilgotne.

Pozdro.. TK