Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:iftdd4$pt1$1@news.onet.pl...
>
>> O dziwo Kris zaczal cos wspominac o bezobslugowym zrodle ciepla, wiec na
> jego miejscu nie rezygnowalbym z gazu o ile taki wybor bedzie.

Bezdyskusyjne jest ze bezobsługowe zródło ciepła jest lepsze użytkowo od
obsługowego. Tylko jak we wszystkim za komfort się płaci.
Dla mnie koszt ogrzewania na sezon poniżej 3000zł spowoduje ze zaczne się
zastanawiać nad rezygnacją z drewna. Gazem niestety poniżej 3000zł nie
zejde. Róznie tu ludzie licza, różnie podają ale ja bywam w róznych
budynkach rozmawiam z ich właścicielami i gazownicy niestety płaca więcej.
Ci którzy płaca mniej to albo lubia temp 17stC w dopmu albo jak już maja te
20stC to przez sezon dodatkowo rekraacyjnie spalają kilkanascie m^3 drewna w
kominku.
Ty wyżej/nizej piszesz że za listopad/grudzień zapłaciłeś ok 900zł.
Przyjmijmy tez 900zł za styczeń-luty i 900zł łacznie za pazdziernik,
marzec, kwiecień to gaz wyjdzie Ciebie ok 2700zł za ten sezon. To dobry
wynik. Gdybyś podobny wynik uzyskał w przyszłym roku gdy zaczniesz grzac
poddasze to faktycznie nie ma co dyskutować. U mnie do grzania jest łacznie
160-180m^2 liczac po podłogach u Ciebie z tego co pamiętam tez cos koło tego
będzie docelowo


--
Pozdrawiam

Krzysiek