Fri, 23 Jun 2017 11:38:05 +0200, scruffty

>> Czytaj ze zrozumieniem (a nie jak adasia), pisałem o sprawności SPALANIA
>> kocioł w elektrowni vs kocioł w domu.
> To ja mam w domu kondensata co ma "107%"
> i mam straty na przesyle jakieś 90% mniejsze.
> Jak liczymy to liczmy wszystko, nie jestem zwolennikiem
> wungla w domu, ale liczmy rzetelnie.

Odnosiłem się do twierdzenia zwolenników paliw stałych, że kotły mają
sprawności spalania rzędu 85%, co jest zwyczajnie kłamstwem marketingowym,
bo jeśli gdzieś taki poziom zachodzi, to tylko i wyłącznie w laboratorium.
Kocioł retortowy, dobrze dobrany do domu ma w porywach sprawności spalania
na poziomie 60%, cała instalacja jeszcze mniej. Dobrze dobrane (czyt.
nieprzewymiarowane) śmieciuchy palone od góry mają 40-50%. W zasadzie to
już niedaleko do sprawności końcowej prądu z COP1. Natomaist koszt
inwestycyjny prądu jest ZNACZNIE mniejszy niż paliwa stałego/gazu. Prąd w
2T można dostać już za 0,3 zł brutto/kWh za komplet, były zresztą
przedstawiane faktury specjalnie dla ignoranta adasia. To tylko 3-4 grosze
więcej niż U MNIE kWh z gazu.

>> Sprawnośc końcowa to jeszcze inna bajka, ale ogólnie i tak wychodzi na plus
>> przy grzaniu prądem. Niezależnie czy bezpośrednio czy z COP.
> z COP tak, bo dodajesz drugie zielone źródło, bez COP nie.

To nie jest reguła, tylko zależy od wielkości domu, a w zasadzie to ilości
zużytej energii. Poniżej 120m2 zgodnego z WT2017 lub o lepszych parametrach
(a część ma jednak lepsze) można spokojnie przyjąć, że zaczyna wychodzić na
plus przy obliczeniach dla 15 lat zwrotu. Do tego jest brak niskiej emisji.

W omawianym prostokącie Budowlańca Łukasza o pow. 100m2 z pewnością będzie
na plus przy prądzie, bo nawet nie ma do takiej powierzchni kotła
spalinowego mającego odpowiednio małą moc. WSZYTKO będzie ponad 2-krotnie
przewymiarowane nawet na największe mrozy, a na średnią temp. to już lepiej
nie wspominać. Ergo, sprawność końcowa takiego systemu na kotle na paliwo
stałe spadnie na łeb na szyję. Co jakiś czas sobie zaglądam na forum do
wątków kotłowych. Ludzie metry sadzy wyciągają z nowoczesnych (i
teoretycznie dobrze dobranych do zapotrzebowania) kotłów z retortą, nie bez
przyczyny.

--
Pozdor
Myjk