eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKosiarka, a może by tak elektryczną?Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
  • Data: 2017-04-27 11:32:01
    Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
    Od: Kżyho <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-04-25 o 09:27, Lisciasty pisze:
    > Za młodu opędzałem rodzinny trawnik (niecałe 12 arów) elektrykiem,
    > dało się bez problemu a wtedy elektryki były takie se.

    Ojciec też koło 1000 m2 jechał elektryczną z silnikiem od sokowirówki
    (400 W). Małe gówienko z wyrzutem trawy na bok to było. Trochę trwało,
    ale kosił tak kilkanaście albo i kilkadziesiąt lat.

    > Jak wypracujesz sobie metodę układania przewodu to nie przeszkadza.

    Tzn. umówmy się. Fajniej jest, jakby tego kabla nie było. Ale fakt, że
    można sobie względnie system wypracować taki, który minimalizuje
    upierdliwości z tym związane.

    > Spalinówki wkurwiają mnie smrodem i hałasem i teraz też planuję
    > kupić elektryka jak już dorobię się trawnika, ale kompletnie nie wiem
    > co teraz jest dostępne na rynku.

    O to to. Hałas i smród oraz w sumie cena - to były podstawowe argumenty
    przeciw. Jak się weźmie porządnego elektryka, który ma chociaż z te 1600
    W albo lepiej jeszcze więcej, to idzie jak burza. Mnie i tak w każdej
    kosiarce wkurza mały kosz i to, że czasem trawa jakoś nie bardzo do tego
    kosza chce się dostawać. Ale to jest raczej problem niezależny od
    zasilania...

    Pozdrawiam
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1