eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKostka brukowa w garażu ?Re: Kostka brukowa w garażu ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate1.onet.pl!niusy
    .onet.pl
    From: "Tornad" <t...@o...net>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Kostka brukowa w garażu ?
    Date: Mon, 15 Jun 2009 15:15:28 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 44
    Sender: k...@n...test.onet.pl
    Message-ID: <6...@n...onet.pl>
    References: <h14s14$bou$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate1.test.onet.pl 1245071729 21611 213.180.130.17 (15 Jun 2009 13:15:29
    GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Jun 2009 13:15:29 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 69.124.195.236, 192.168.243.171
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; InfoPath.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:363234
    [ ukryj nagłówki ]


    >
    > Ja mam w garażu kostke, już 3 lata i jak na razie nie narzekam.
    > Dom stoi na piachu, więc wilgoci nie ma. Pod kostkę zagęściłem tylko
    > porządnie tenże piach i dałem kilkanaście cm żwiru mieszanego z
    > cementem. Kostka to najzwyklejszy szary holland z buszremu (8cm).
    > Na razie nic mi nie wyrasta ze szczelin między kostkami, gnoju
    > w garażu nie mam mimo, że jest na poziomie piwnicy.
    > Samochód garażowany jest ponad pół roku i jak na razie nie
    > wygniótł kostki, choć pewnie prędzej czy później będą dołki w miejscu
    > gdzie stoi. Pomimo wielu krytycznych głosów w tym wątku, ja na
    > razie złych stron takiego rozwiązania nie widzę, a wydaje mi się że
    > znacznie łatwiej utrzymać mi czystość na kostce niż na zwykłej wylewce
    > betonowej.
    >
    > pzdr
    > art

    Pol roku garazowania samochodu i to zapewne latem, to za malo.
    Po paru latach a szczegolnie zimach, zapewne zmienisz zdanie. Chyba, ze przed
    wjazdem zapackanego blotem posniegowym auta bedziesz go starannie pucowal. Na
    plycie po okresie zimowym widuje rozne w tym biale od chlorkow czy soli plamy
    i czesto grube, trudnoodspajalne od podloza zlogi gnoju, ktory odpada z pod
    blotnikow, czesto utwardzonego olejami. To stosunkowo latwo od gladkiej
    powierzchni betonu odspoic, posadzke zamiesc, umyc i wyglada jak nowa. A w
    przypadku kostki to sie w te pory wbija, potem wysycha i normalnie pyli. Po
    tym sie chodzi i pol tego badziewia bedziesz mial na salonach w domu no bo
    czesto tworzy sie cug i ten pyl wwiewa.
    Zaleta kostki przed garazem jest glownie to, ze ona w zimie jest odporna na
    mrozowe wysadziny podloza i na wiosne nie widac zadnych pekniec jakie
    powstalyby gdybys zamiast kostki wylal beton. I ma dobra przyczepnosc, co w
    zimie gdy podjazd czy zjazd do garazu jest w spadku, ma istotne znaczenie.
    Asfalt tez jest pod tym wzgledem dobry chociaz tez widuje sie jego pekniecia i
    wymaga koniecznosci malowania czarnym mazidlem aby kolejnej zimy woda nie
    wnikala w te pekniecia i mroz go nie wysadzal. Ale w garazu? Kostka nie jest
    za darmo zatem zadnych oszczednosci w porownaniu z betonem nie daje, ani
    specjalnie jakichs przyjemnych odczuc wizualnych czy uzytkowych nie
    przysparza. Pod drzwiami garazowymi zawsze bedziesz mial szczeline, i w sumie
    bedzisz myslal: jaki ja bylem glupoi, ze nie posluchalem swojej zony - dobrze
    mi radzila:)
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1