eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieLimit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
  • Data: 2022-10-26 07:47:34
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Adam Lubszczyk <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    wtorek, 25 października 2022 o 14:26:12 UTC+2 Cavallino napisał(a):
    > W dniu 25-10-2022 o 14:16, Adam Lubszczyk pisze:
    > > wtorek, 25 października 2022 o 09:40:40 UTC+2 Cavallino napisał(a):
    > >
    > >> Czyli NIE PŁACI SIĘ za przesył energii odbieranej, ani zmagazynowanej.
    > >> Tylko za tą którą dokupujesz.
    > >
    > > Czyli dwukrotnie za darmo skorzystałeś z usługi za którą wszyscy muszą płacić.
    > Mylisz się.
    > Prąd który wyprodukowała moje ev, wziął sąsiad, więc koszt przesyłu tego
    > prądu z Bełchatowa nie wystąpił, do Bełchatowa tym bardziej.
    >
    > W zamian wystąpił przepływ prądu z Bełchatowa, gdy odbierałem swój prąd.
    >
    > Sąsiad zapłacił standardową opłatę za przesył i jemu ją naliczyli, więc
    > kwotowo nikt nie stracił i nikt nie zyskał, a że technicznie elektrony
    > przepłynęły w innym czasie, to i nikomu to różnicy nie zrobiło.

    To ty sądzisz że opłata przesyłowa jest bo są straty na przesyle?
    To jest opłata za zbudowanie, utrzymanie i na rozwój infrastruktury przesyłowej
    z której korzystasz, a korzystasz bo gdyby nie połączenie za jej pomocą
    z sąsiadem i Bełchatowem to Twoja PV by nie działała.

    Dodatkowo taka "domowa PV" korzysta z niej w sposób pazerny przeciążając ja.
    Latem zawyża napięcie sąsiadom (a kto zapłaci za ewentualne szkody u sąsiada),
    zimą i wieczorami przeciążając poborem ("jak nie odbiorę to przepadnie" więc po co
    oszczędzać,
    plus pseudo ekologiczna ideologia eurokomuny na "ogrzewanie elektryczne" które
    wymusza domowe PV)

    Takie "domowe PV" to dla energetyki tylko straty. Latem normalne stabilne i pewne
    źródła
    energii (zwykłe elektrownie) muszą i tak być uruchomione i pracować w nieoptymalnych
    zaniżonych mocach i w gotowości na nagłe skoki zapotrzebowania.
    Zimą muszą dysponować mocą powiększoną o moc całej tej "domowej PV", a ktoś dał kasę
    na rozbudowę?

    Sens mają jedynie duże farmy FV sterowane przez ZE, najlepiej rozrzucone po terenie
    całej Polski aby nagle wszędzie nie pojawiły się chmury,
    które produkują energię (choć wciąż niepewnie i w okresach gdy niekoniecznie jest
    zapotrzebowanie)
    ale i nie pobierają jej z systemu gdy jest duże zapotrzebowanie (zima, wieczory).

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1