eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMarketowe vs "firmowe"Re: Marketowe vs "firmowe"
  • Data: 2016-03-07 10:05:28
    Temat: Re: Marketowe vs "firmowe"
    Od: jedenptak <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2016-03-06, o godz. 06:16:43
    Kris <k...@g...com> napisał(a):

    > Wielokrotnie m.in na tej grupie pisano że tanie marketowe to szajs a
    > drogie firmowe to na lata. To ja napiszę o mikserach
    > Chyba z 7 lat temu kupiony w lidlu mikser Silvercrest- coś takiego:
    > http://www.bogysr01.netserwer.pl/ytytyt.jpg
    > Co dwa dni mieszałem nim ciasto na chleb, żona w weekendy jakieś inne
    > wypieki. Na moim moc pisze 180W. Przez te chyba ponad 7lat służył
    > dobrze i działał by dalej ale siłowo wyciągnąłem haki do mieszania i
    > ułamałem mocowanie. Była to niedziela, czynne tylko EuroRTVAgd
    > pojechałem i kupiłem mikser Eldom. Markowy? niby, moc 300W.
    > Przywiozłem do domu rozpakowałem i niby ok. Mieszadła co prawda
    > strasznie krótkie ale co tam. Podziała tydzień- 3razy ciasto na chleb
    > zamieszałem i raz coś tam zona. Niby działał ale tylko na najwyższych
    > obrotach. Że znowu niedziela to jadę do Euro. Od ręki wymienili na
    > inny- tym razem Zelmer. Moc 400W. Jadę do domu, rozpakowuję i zonk-
    > nie ma w zestawie haków do ciast drożdżowych. Kurczy odkąd pamiętam
    > zawsze w tego typu mikserach były a tu przyoszczędzili kilka zł. Nic
    > tam do Euro niedaleko jadę wymienić. Wziąłem Boscha- moc 450W- haki
    > miał. Z tydzień już działa ale słabizna totalna. Ten lidlowski 180W
    > mieszał ciasto na chleb bez problemu, ten 450W Bosch ledwo kręci.
    > Żona wczoraj sernik robiła i powiedziała że jak tylko w lidlu się te
    > silvercresty pojawią to mnie tam wyśle;) I kupuj tu firmowe;)

    Eldom?
    Boje się tego do ręki wziąć, tez mi marka.
    Zelmer?
    He, jakieś 15 lat temu to miało w miarę jakość, też miałem
    mikser Zelmera, po 7-9 latach panewka padła, kupiliśmy nowy (wysyłkowo)
    - jak zobaczyłem plastikowy (zabawkowy) kabel 230V to od razu zwątpiłem,
    po 11 mies. zatarł się, kupiłem nową panewkę do tego starego i działa
    nadal (za nowy oddali kasę). To samo z odkurzaczem Admiral vs Meteor.
    Dziś Zelmera omijam z daleka - została tylko nazwa i dawne reklamy w
    pamięci ;)
    Bosch?
    Zmywarka co prawda działa od 4 lat. Natomiast pilarka Skil firmowana
    przez Boscha to jakieś dziadostwo niesamowite.
    Żelazko (coś za 240zł, made by spain) też zbyt długo nie działało, w
    środku wszystko utopione - nie do naprawienia.

    Mam jeszcze młynek do kawy, zakładany na mikser made by PRL, ma ze 40
    lat, działa - po konserwacji.

    Robot wieloczynnościowy Braun kupiliśmy na eBay.uk - dlatego, że ktos
    sprzedawał (nieużywany) model sprzed lat (bodaj 12 lat) - taki jak
    mieliśmy - tylko żona go zalała wodą i sterownik szlak trafił.

    A ogólnie to chińskie produkty przywiezione z UK mają b.często
    nieporównywalnie lepszą jakość niż podobne kupione w PL.
    Zresztą durna kawa kupiona w UK w markecie (z tych tańszych) często
    jest o niebo lepsza niż u nas "prawdopodobnie najlepsze na świecie".

    jesteśmy zalewani szajsem ostatniej jakości - bo pewnie najtaniej
    kupionym.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1