W dniu 20.11.2019 o 19:21, Jarosław Sokołowski pisze:
> SpiskowyMocny bredzi:
>
>> 100W żarówka kosztuje 1zł, 100W LED kosztuje pewnie z 1000zł.
>
> 74 złote 59 groszy:
>
> https://pl.aliexpress.com/item/32921592365.html
>
> Jarek
>


nie ludzie. celowo piszę: paski led. paski są tanie jak barszcz. co
więcej, można je tak zamontować żeby były wieczne. ja mam paski od 2013
i ostatnio liczyłem ile diodek umarło - mniej niż 1%, co oczywiście nie
jest zauważalne jako spadek światłości. z marnym "spektrum" radzę sobie
tak, ze łączę w pary zimne i ciepłe odcienie białego. jak ktoś ma
delikatne oczy (i mózg) to może robić białe światło z diodek rgb.
Rozproszone oświetlenie może mieć mniejszą moc. tak to już jest, że w
pochmurny dzień nie świecimy światła, a wszystko widzimy. na 20m pokój -
18 wat jest spoko, 36wat najtańszych chińskich diodek, (576szt) daje
minimalnie mniej światła na podłodze, niż standardowo oświetlone biurko.
Nikt kto mnie odwiedza nie spostrzegł nic negatywnego w rozproszonym
świetle, jest przyjemne, otacza ze wszystkich stron, nie pozostawia
ciemnych rogów i nie daje cienia (ostrego). robiłem fotki parę lat temu.
reasumując:
"żarówka" diodowa 60 diodek - 20 wat - dupa, przepali się, da dużo
światła obok siebie - w rogach będzie mrok
paski led - 288 diodek - 18 W dobrze oddają ciepło, są trwałe, światło z
wielu punktów miekkie, pomieszane zimne, ciepłe- lepsze oddawanie barw
ToMasz

PS
jeśli chodzi o barwy, przez 6 lat nie zauważyłem niczego co ma inny
kolor (wyblakły, zmieniony, ciemniejszy) niż w rzeczywistości. natomiast
wszyscy zauważamy, że pewne chińskie tanie jaskrawe zabawki dziecięce,
niemalże świecą, odbijają lepiej niż inne przedmioty swiatło diodowe.
TAk jakbyście świecli lampą uv na dyskotece