eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieModa na płaskie dachy nadchodzi ;)Re: Moda na płaskie dachy nadchodzi ;)
  • Data: 2019-11-01 15:42:40
    Temat: Re: Moda na płaskie dachy nadchodzi ;)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pete napisał:

    >>> Tobie się nie podoba, musisz z tym żyć albo polubić jak inni ;)
    >> Ale przecież inni też nie lubią! Z wywiadu środowiskowego, jaki na
    >> początku wątku przedstawił kol. Liściasty wynika, że budynek ma być
    >> "prestiżowy". Co w wolnym tłumaczeniu z francuskiego oznacza, że
    >> sąsiadów ma skręcić z zazdrości.
    >
    > Hola hola.
    > prestige to absolutnie nie znaczy to co piszesz. nawet w wolnym
    > tłumaczeniu. Bardziej wzbudzający poważanie i szacunek, luźniej
    > rzucający czar

    Ale właśnie to znaczy. W pojęciu interlokutora kol. Liściastego.

    >> Ten "prestiż" w ciągu ostatnich trzech dekad różnie przybierał
    >> formy. Zaczęło się od "gargameli", były dworki, były betonowe
    >> ozdupki, były płaskie dachy.
    >
    > Czy problemem jest płaski dach sam w sobie czy może jednak użycie
    > słowa "prestiżowy"?

    Jasne, że o użycie słowa. A szerzej, o używaniu słów, których
    znaczenia się nie rozumie i które nijak nie pasują do sytuacji.

    > Jakoś odnoszę wrażenie, że najbardziej kłuje połączenie płaskiego
    > dachu ze słowem prestiżowy. I gdyby Liściasty tego nie usłyszał,
    > to nawet by się nie skupił na tym co mówią.

    To akurat przede wszystkim śmieszy. "Poważania i szacunku" nie wzbudza.

    > Ale że płaski = prestiżowy tzn że to musi być jakaś sekta albo inna
    > mniejszość i trzeba ich pokazać palcem, zmieszać z błotem a potem
    > przxykładnie ukarać, bo taka jest wola większości stromodachowców.

    Taka sama sekta jak gargamelowców czy dworkowców. Przemijająca.

    >> Niezmienne jest tylko przekonanie, że skoro mamy wolność, to wolno
    >> nam (w architekturze) robić wszystko, by pokazać swą "lepszość".
    > Coś podskórnie czuję, że najbardziej jednak boli to 'prestiżowy'

    Nie lepiej było spytać wprost, zamiast wchodzić w dermatologię?

    >> Zanim, tak jak w bardziej stabilnych krajach, zaczniemy cenić
    >> harmonię otoczenia, przeminą dwa lub trzy pokolenia.
    > wręcz przeciwnie. WZ i MPZP dość dokładnie ograniczają samowolę
    > architektoniczną.

    Guzik prawda. Czepiają się rzeczy nieistotnych, a istotne pomijają.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1