W dniu 07-10-2022 o 16:56, nadir pisze:
> W dniu 07.10.2022 o 08:38, Cavallino pisze:
>
>> Jakbyś nie wyciął reszty, to byś nie musiał bełkotać nie na temat,
>> przy wyrwanych z kontekstu cytatach.
>
> Reszty czego? O Putinie? No przecież dołożył swoje i z tym nie polemizuję.

Poniekąd tak, bo wyszło iż pisałem że nie dołożył.

> Ale to właśnie cena energii ma największy wpływ na ceny reszty towarów i
> usług.

Tyle że to nie Putin ma na nią największy wpływ, tylko nasi rządzący.

>> Już nie wspominając o tym, że koszty produkcji energii W POLSCE nie
>> wzrosły nawet w 1/5 tak bardzo, jak ich ceny detaliczne.
>
> Nie wiem jak wzrosły koszty produkcji, energii i nie tylko energii.

A ja wiem.
O kilkadziesiąt procent.

A ceny w zbycie tej samej energii o kilkaset.
I tu jest problem, a nie problemy z surowcami.

>> Tak - powody powyższego to też skutek działań bieżącej ekipy.
>
> To powyżej to też skutek działań bieżącej ekipy?

Dokładnie.
To oni wprowadzili mechanizmy, które zdecydowało o cenach detalicznych z
kosmosu, nie zareagowali na czas na takie sobiepaństwo elektrowni i w
ogóle głupa udają....

>
>> P.S.
>> Powtarzanie pisowskiego przekazu dnia nie pozostawia złudzeń gdzie i
>> co oglądasz, albo co czytasz/słuchasz.....
>
> Masz powyżej wycinek tego co z grubsza słucham lub czytam.

A ktoś Ci wyjaśnił dlaczego produkcja prądu kosztuje PO PODWYŻKACH
SUROWCÓW np. 1 zł, a sprzedają go za 3 zł?
Albo że elektrownie palą węgiel zakontraktowany wiele lat temu, który
NADAL kupują za 400 zł/tonę?

Czy tego już w tvpis nie powiedzieli?