-
1. Data: 2009-01-03 12:58:11
Temat: Re: Mop parowy
Od: Panslavista <p...@g...com>
On 30 Gru 2008, 11:04, "Beata" <s...@p...gazeta.pl> wrote:
> Witam,
> czy ktos z Was użytkuje tzw. mop parowy, czyli szczotkę czyszczącą podłogi
> parą wodną i mógłby sie podzielić spostrzeżeniami? Interesuje mnie, jak to
> się sprawdza w przypadku gresu i czyszczenia wykładzin.
>
> Pozdrawiam,
> Beata
Lepszy odkurzacz piorący np Hyla, albo Rainbow czyli "prawdziwe
wodne", te przynajmniej zbierają to co zmocżą, czy idealnie - nie,
gdyż nie wytwarzają tak dużego podciśnienia, ani my nie stoimy z
ssawką w jednym miejscu. Ale wilgoć jaka zostaje jest do przyjęcia.
Pod dywan do prania (dobrze poodkurzany) połozyłbym folię - aby
podłoga nie nasiąkała.
Do prania dywanów użyłbym też szczotki - dozownika firmy Amway -
nakłada ona piankę na dywan, którą wraz z brudem po wyschnięciu
ściągamy odkurzaczem. Litr Szamponu do dywanów (Carpet shampo) jest
koncentratem, w przeciętnym domu wystarcza na około rok czasu. W
zbiorniku szczotki są ukazane poziomy - wody i kopncentratu, dzięki
czemu nie zużywamy go nadmiernie, daje to duże oszczędności.