Dnia Thu, 29 Oct 2020 19:54:51 +0000, ddddddddddddd napisał(a):

> W dniu 29.10.2020 o 17:55, Kadar Oszmiański pisze:
>> Dnia Thu, 29 Oct 2020 09:57:29 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
>>
>>> W dniu czwartek, 29 października 2020 17:55:03 UTC+1 użytkownik Kadar Oszmiański
napisał:
>>>> Wygląda na to, że dzisiaj zakończyłem całą ścieżkę kupna nieruchomości w
>>>> Hiszpanii. gdyby ktoś był zainteresowany na świeżo mogę odpowiedzieć na
>>>> pytania. Uważam, że w tak zmasakrowanym czasie jak pandemia (a
>>>> szczególnie w Hiszpanii) udało mi się to całkiem nieźle. Po przejściu
>>>> tych wszystkich procedur myślę, że jeśli ktoś ma fantazję i trochę
>>>> możliwości da się to zrobić.
>>>
>>> Tylko co robić z takim szczęśliwym nabytkiem? Zostawić to niech sobie
>>> stoi i czekać na zyski? A jak się menele zalęgną?
>>> I podatki trzeba płacić pewnie jakoweś...
>
> myślę, że teraz warto zaczekać, kryzys dopiero się rozkręca i spodziewam
> się, że ceny nieruchomości dopiero zaczną spadać. W UK chyba już się
> zaczyna (ostatnie dwa lata domy sprzedawały się w jeden wieczór, a teraz
> można już zobaczyć nie sprzedane przez 3 tygodnie)

Trochę inny rynek. Sporo domów stoi przez kilka lat i czeka na swojego
nabywcę. Nie wiem jak oni to robią ale czasami wygląda jakby zupełnie
nie przejmowali się tym. Z takimi nawet negocjować się nie da. Sztywna
cena i koniec. Zdarzają się osoby, które chcą szybko pozbyć się domu
(mieszkania) i wtedy rzeczywiście wygląda to normalnie.


>
> to opisz jak wyglądał twój zakup, bo wiem tylko tyle, że w zasadzie to
> nie wiedziałeś czy kupiłeś, czy nie, bo świstka nie dostałeś ;)
> ile masz podatku i co w jego skład wchodzi (śmieci, woda?)? jeszcze
> jakieś stałe opłaty (pomijając prąd czy gaz)?

Mam akt notarialny i inne dokumenty.
Za kupno domu zapłaciłem 8% podatku, do tego dochodzi opłata notarialna.
Nie wiem jak jest liczona, zapłaciłem ok. 450EUR. Oczywiście mam to
rozpisane ale nie ma stałych stawek. W każdym regionie może się to
różnić. Właściwie wszystkie opłaty jakie poniosłem były takie jak się
spodziewałem więc wszystko jest ok. Za to trzeba wiedzieć jakie
dokumenty, kiedy i gdzie trzeba złożyć. To wiedział prawnik, który
również reprezentował mnie przed notariuszem. Takie zasady. Znalazłem
prawnika, który uważam za taką pracę jaką wykonał i moje ciągłe nękanie
go wziął niewiele.
Jaki podatek będzie to jeszcze nie wiem. Na razie jest jeszcze jeden
dokument do odebrania i chyba dopiero wtedy będzie wyliczony podatek.
Jest to przerejestrowanie właściciela ale to będę wiedział za miesiąc a
może dłużej.
Wodę i prąd płaci się ododzielnie wg. zużycia. Nie ma czegoś takiego jak
opłata za śmieci.
Jak do tej pory gazu tzw. miejskiego nie spotkałem. Nawet w miastach
kupuje się butle: do grzania wody, do gotowania, do ogrzewania itd.
Może w Madrycie lub Barcelonie ale jak do tej pory we wszystkich
mniejszych miastach nie widziałem.
--
Kadar