W dniu 18.02.2022 o 21:26, maniek4 pisze:
> Krisa znam na tej grupie od lat. Nie wiem jak teraz, bo nie było mnie
> kilka latek co by nie było, ale nigdy wcześniej nie był ani chamski,
> ani złośliwy.

Jedno co o nim można powiedzieć to to, że nie jest wulgarny, ale
złośliwy i chamski strasznie, a przy tym bardzo zawistny. Najbardziej
unieszczęśliwia go sukces życiowy innych.

> Jest jednym z tych z którym jak mi się wydaje w realu miałbym o czym
> rozmawiać nie jeden raz.
> Wybacz, ale nie wiem o czy piszesz.

Ano właśnie. Nie bywałeś tu przez parę lat, a to co było kiedyś puściłeś
w niepamięć.

>>>> Ale dzięki takim jak Ty, którzy nie potrafią lub nie chcą dociec, a
>>>> zawsze muszą swoje trzy grosze wetknąć.
>>>
>>> Znaczy nie mogę wyrazić opini czy co?
>>
>> Możesz, ale opinia bez znajomości tematu jest kompletnie bez
>> wartości, a w "ustach" tego, kto pisze: "Wiesz, to co mogę robić w
>> życiu o wiele bardzie mnie kręci niż czytanie grup by sprawdzić co
>> ktoś tam pisze. Polecam każdemu" jest zwykłą hipokryzją.
>
> Co Ty pitolisz, że tak spytam...?
> Oceniłem poziom dyskusji i co za tym idzie dyskutantów. Po jaki chu
> mam wnikać o co chodzi i kto jest winien? Robią chlew z grupy i tyle.
> Czego nie rozumiesz?

Kto "robią" chlew?

Chlew to głownie robi jeden idiota, który nie potrafi odpuścić. Problem
w tym, że trafił na Runta, który zaczął mu się odpłacać tym samym.

Niestety są też tacy, którzy wtórują zenusiowi.

> Siedzisz na grupie, która atmosferą przypomina zwykłą, śmierdzącą
> gównem melinę i to Ci pasuje. OK.

Na jakiej podstawie uważasz, że to mi pasuje? To są zbyt daleko idące
insynuacje.

> Nie rozumiem tylko, dlaczego ktoś niejako z zewnątrz nie może ocenić
> faktu zastanej atmosfery?
> Wchodzisz do kibla dworcowego i zastajesz obsrane złośliwie wszystkie
> kible. Wybiegasz i pytasz, kto kloca tego zostawił tam, bo ponieważ
> chciałbym poznać twórcę by móc ocenić zjawisko to, czy może jednak
> wchodzisz, wychodzisz bez załatwienia sprawy i mówisz ale tu syf?

Porównanie totalnie z d.... wzięte i w ogóle nie pasujące do tego co tu
się dzieje.

Grupę dyskusyjną od dworcowego kibla odróżnia to, że wchodząc do takiego
kibla nie da się założyć okularów poprzez które gówno znika.

Na grupie jak Cię nie interesują czyjeś wypowiedzi to zakładasz filtr i
nie czytasz tego co ten ktoś wypisuje. Ja już korzystam z KF-a i
naprawdę polecam. Siedzi tam już np. Ghost i naprawdę mam z nim święty
spokój. Zenuś jeszcze tam nie trafił, bo czasami potrafi napisać coś z
sensem i gdyby nie to jego chamstwo i wulgarność oraz mściwość to nawet
dałoby się z nim pogadać.

Ty natomiast zachowujesz się w taki sposób: słyszysz, że gdzieś się
kłócą i piorą po ryjach. Szukasz gdzie i mieszasz się w akcję i także
się wykłócasz i pierzesz po ryjach tych, którzy się awanturują. Sam
szukasz zaczepki, stawiasz się ponad nimi, bawisz się w moralizatora i
kaznodzieję, wypisujesz, że oni robią chlew. To nie jest tak.
Uczestnicząc w takich kłótniach jako moralizator, także bierzesz czynny
udział w tych kłótniach.

Opiszę Ci z mojego punktu widzenia: Wchodzę na grupę. O pojawił się
stary, znajomy, kumpel z grupy - Maniusiek. I co widzę? Maniuś zamiast
prowadzić ciekawe dyskusje z grupowiczami jak to bywało drzewiej to
przyszedł tu jako kaznodzieja i moralizator. Próbuje robić swoje
porządki i ustawia wszystkich po kątach. Zamiast ciekawych dyskusji
generuje kolejną gówna wartą beletrystykę, która prowokuje innych do
pisania kolejnej gówna wartej beletrystyki (tu mogę przywołać siebie
samego i choćby ten elaborat, który by nie powstał gdybyś niepotrzebnie
nie mieszał).

Naprawdę rzygać już się chce jak niski obecnie jest poziom tej grupy.
Jedni się wyzywają od chujów i dziur w dupie, inni uważający się za
lepszych jebią tych pierwszych i wdają się w awantury z których powstają
flejmy. Inni przepisują internet na grupę, a tematy budowlane jak ktoś
poruszy to pojawiają się zakompleksieni i zawistni przeciwnicy prawa i
norm, którzy zaklinają rzeczywistość i w chamski sposób atakują tych,
którzy udzielają porad.

Pomijam już fakt, że prowadzicie z Krisem prywatne rozmowy na publicznym
forum, które kompletnie nikogo nie interesują i nie są w temacie grupy
dyskusyjnej. Może wymieńcie się e-mailami.

Reasumując: Nie tylko "oni" robią ten chlew, ale każdy kto w
jakiejkolwiek formie uczestniczy w tym chlewie i w tych awanturach. Ja
też w nim uczestniczę, choć naprawdę mocno się powstrzymuję. Rzecz w
tym, że ciągle bez powodu jestem zaczepiany i obrażany, a autorami tych
zaczepek zawsze są zenuś i Krisek.

Czy tak trudno to zrozumieć?

> Tak trudno to zrozumieć? Może przewietrz się czasem. Zrób sobie wolne
> od internetów na tydzień, bo najwyraźniej pochłaniają Cie zbyt mocno i
> tracisz kontakt z rzeczywistością.

Maniuś, może zrób sobie jeszcze więcej przerwy, bo jeszcze za mało się
przewietrzyłeś. Naprawdę Cię nie poznaję.