poniedziałek, 31 stycznia 2022 o 13:48:53 UTC+1 r...@k...pl napisał(a):
> Sat, 29 Jan 2022 13:17:51 -0800 (PST), w
> <6...@g...com>, Zenek Kapelinder
> <4...@g...com> napisał(-a):
> > > Zawsze wzrost ceny + zysk z najmu dawał godziwy zarobek, ale Zenuś uważa że
> > > nagle stanie się inaczej.
> > Tak uważam. Stanie się inaczej i posiadanie mieszkań do najmu albo sprzedaży
przyniesie stratę i to dużą.
> Skoro tak uważasz, to na 99,99% będzie odwrotnie. Jak zawsze.
> > Dużej części nie da się zagospodarować i będą stały puste a właściciele będą
musieli
> Jakbyś myślał (a raczej to ci nie grozi), to doszedłbyś do wniosku, że
> 1) wsie (i małe miasta w sumie też) wyludniają się i tak faktycznie można
> spotkać wręcz opuszczone nieruchomości
> 2) a wyludniają się, bo ludzie wyjeżdżają do miast (ew. za granicę)
> 3) dlatego w miastach nigdy przenigdy do czegoś takiego nie dochodziło, nie
> dochodzi i dochodzić nie będzie
Na twoim miejscu nie szarżował bym z czasem przyszłym. Kiedyś trudno było stracić na
nowym samochodzie. Po wyjechaniu z polmozbytu warty był dwa razy tyle co wynosiła
cena urzędowa. Kiedyś było powiedzonko że na spożywcze nikt nie stracił. I się
okazało że można było stracić. Ubrania będą potrzebne zawsze i szycie to butelka
niewypitka. Do czasu tak było a potem wszyscy zaczęli chodzić w chińskich ciuchach. W
nowej rzeczywistości giełda to był pewny interes. Był pewny ale nie dla mas. Do tej
pory są tacy co liżą rany po wpadce jaka kiedyś z giełdą uskutecznili. Facet co pod
Łodzią miał szklarne i produkował goździki dla Holendrów żeby obniżyć koszty
transportu chciał zbudować u siebie pas startowy i kupić samolot transportowy. Po
dziewięćdziesiątym roku jak większość ogrodników splajtował. Wszystkie wskaźniki
demograficzne w połączeniu z ilością nieruchomości mieszkalnych wskazują że za
niedługo czas pustych mieszkań i domów będzie do oporu. Dlaczego nie chcesz się
ustosunkować do liczb jakie podałem. One nie są wymyślone. Jak zmieniała się ilość
ludzi w Polsce jest na wykresach opartych na danych z gusu. Przeciętna długość życia
też jest w miarę dokładnie wyliczona. Po ostatnim spisie wiadomo że w Polsce jest 15
milionów mieszkań i 7 milionów domów jednorodzinnych. Z takich danych można w miarę
dokładnie oszacować ile ludzi umrze i ile mieszkań po nich zostanie. W zeszłym roku
zaczęło się 25 lat wymierania Polaków. Nic tego nie zmieni. Umrze kilkanaście
milionów ludzi i zostanie po nich kilkanascie milionów pustych mieszkań, Większość
bez możliwości zagospodarowania ze względu na brak chętnych. Jeśli masz mieszkanie i
chcesz zarabiać na najmie to jest w tej chwili najlepszy czas żeby sprzedać i kupić
złoto. Złoto też czasami tanieje ale z reguły więcej niż 10% stracić na nim nie
sposób a jak poczekać to się umacnia i nadrabia wszystkie straty z inflacją włącznie.
Jeśli uważasz że nie będzie żadnego krachu z mieszkaniami to napisz na jakiej
podstawie tak uważasz, przeczucie się nie liczy.