On 26/11/2023 16:53, Zenek Kapelinder wrote:
>> Sugeruję też monopol państwa, duże gospodarstwa rolne z współwłasnością,
>> może kilka dekretów w sprawie cen ustawowych chleba, opakowania
>> zastępcze i jestesmy w domu. Znaczy w komunie.
>>
>> Jak był rok '89 to zastanawiałem się grze ta cała swołocz komunistyczna
>> znikneła, od sekretarzy po sąsiadów, wyglądała jak by zapadła się pod
>> ziemię. Ale gówno zawsze wypłynie. Tym razem wypływa w PiSie. Ironia
>> pierwszego sortu.
> Znaczy się wolisz folksdojczów.

O, czyli trafiłem, towarzyszu Zenek.

Ja wolę wolny rynek. Na dłuższą metę wszyscy na tym wychodzą lepiej.
Problem z tą "dłuższą metą". Debil nie pojmie, do tego trzeba wyobraźni.

Natomiast komuchowe przygłupy widzą wszędzie gospodarkę centralnie
sterowaną.

Folksdojczów? Panie kochany, wojna się zakończyła 80 lat temu. Weźpan
nie pierdol.

Niemcy zaczynają wygladać jak karykatura państwa. Nie musisz się już ich
bać, jak twój ojciec czy Prezes. Obawiam się, że tym razem to my możemy
być w Berlinie z wizytą szybciej. Taka karma. Trochę nawet śmiesznie wyszło.