W dniu 2016-01-23 o 20:25, Ghost pisze:

>>>>>>>> Jakies 16 miliardow netto.
>>>>
>>>>>>> Nie pytam skąd ta liczba, zapytam inaczej - o ile nowy podatek
>>>>>>> obniży to
>>>>>>> netto?
>>>
>>>>>> Nikt tego nie wie.
>>>
>>>>> Paczpan, a wydawało mi się, że twierdzisz, że wiesz.
>>
>>>> Niby gdzie?
>>
>>> Kilka linijek wyżej: "Poza tym, co widac po zyskach wcale nie musza."
>
>> Bo duzy zysk bez ryzyka da sie podzielic. To widac po liczbach.
>
> No i znów twierdzisz, że coś wiesz, a gdy zapytam byś pokazał te
> widoczne liczby odpowiesz, tego nie wie nikt.

Nikt nie wie, bo zmiennych jest wiele. Ekonomia to nie matematyka. Znam
osobiscie wiele przykladow na to, ze wprowadzenie podatku wcale nie
podnosi ceny finalnej. Wiem, ze to malo podrecznikowe, ale kilka
miesiecy po wejsciu do UE, zmiana w stawkach podatku VAT z 0 na 22% w
owym czasie troche nas nauczyly.

>>>>>>>> Radek niech idzie do Lidla po osmiorniczki. Na tym znal sie
>>>>>>>> najlepiej.
>>>>
>>>>>>> Nie ten Radek.
>>>
>>>>>> A ja nie wrozka. :-)
>>>
>>>>> Zapoznaj się z nickami osób z którymi dyskutujesz w wątku. Będzie ci
>>>>> łatwiej.
>>
>>>> Moze i tak. Nie rejestruje wszystkiego na wiecznosc, albo kogos postow
>>>> po prostu nie widze.
>>
>>> Widzisz i odpowiadasz: r...@k...pl
>
>> No widze. Co Ci sie nie zgadza? Pulapka parcia na najnizsza cene, czy
>> to ze jak marketom lepiej to nam gorzej?
>
> Ja ci tylko wskazałem, że dyskutujesz w tym wątku z radkiem podczas gdy
> ty twierdzisz, że nie rejestrujesz na wieczność.

Nie rejestruje. Mysle, ze jak kazdy. Za tydzien o tej dyskusji nikt nie
bedzie pamietal. Za to fakty beda jakie beda.

>> Napewno nie pisuaru. Ja nie wiem jak bedzie bo nikt nie wie.
>
> Jak to nikt, ja wiem. Za cztery lata będziesz wieszał psy na pisie, tak
> będzie.

Jestes dorosly i wiesz jak jest. Oszukali mnie wszyscy politycy jak do
tej pory. Nie jestem naiwny i nie zamierzam podkladac sie za zadna
opcja. Mam nadzieje, ze sie mylisz, bo ja tez im nie wierze. Ale mam
nadzieje, jak zawsze, ze w koncu bedziemy mieli uczciwy rzad. Tego nie
odmawialem nawet Millerowi. Niestety wychodzilo jak zawsze...

>>> Dyskutujemy o popycie a nie pomaganiu, celowo próbujesz zmienić temat.
>
>> Wiecej tu Twoich stwierdzen opartych na dziwnych zalozeniach niz
>> dyskusji.
>
> Jakich założeniach? Zaczniesz kiedykolwiek pisać konkretnie?

Zalozen, ze podatki od bankow i marketow finansuja w calosci program 500
plus np.

>>> Tak się składa, że transport w Polsce jest głównie nasz i dodatkowo go
>>> dużo eksportujemy. Piszesz o sprawach, których percepcję masz na
>>> poziomie, "A bo widziałem ciężarówkę z napisem Biedronka, a Mietek wozi
>>> towar seicento"
>
>> Ze co? Jaki transport w Polsce? O czym Ty mowisz?
>
>> Mowa jest o kosztach uzyskaniu przychodu
>
> Mowa jest o odliczaniu vat'u.

Wiec male firmy czesto nie korzystaja z samochodow od ktorych mozna
odliczyc jednakowy VAT. Te male firmy sa "nasze" a te duze przewaznie
nienasze.
Nie mam pretensji o nienasze, ale o to, ze prawo pozbawia mozliwosci
odliczana VAT mniejszej dzialalnosci w ogole. Geodetow, przedsatwicieli
handlowych itd.

Pozdro.. TK