eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOcieplanie styropianem w "kulkach"Re: Ocieplanie styropianem w "kulkach"
  • Data: 2009-10-19 08:40:30
    Temat: Re: Ocieplanie styropianem w "kulkach"
    Od: "Stolat" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Rozne rzeczy w zyciu bywaja - jezeli ogien zastanie Cie
    >w nocy, a Ty masz sypialnie na parterze (ja tak mam) to jest chyba
    >calkiem spore prawdopodobienstwo ze ten ogien zdarzy jednak przebic
    >sie przez GK nim sie zorientujesz. I nie zycze wtedy nikomu biec na
    >takie poddasze (w celu np. ratowania dzieci, czy dobytku, czy
    >zwyczajnie zeby sprawdzic co sie dokladnie tam dzieje) bo szanse na
    >powrot sa duzo mniejsze, ryzyko sporych poparzen i otrucia - ogromne.

    Nie mieszajmy w to dzieci i nie straszmy wykorzytując je....!
    Generalnie może wybudować bunkier betonowy i będzie ok-prawie OK.
    Bo ja w bunkrze wybuchnie pożar i się ostro rozchajcuje to uszkodzeniu
    ulegnie wtedy zbrojenie i bunkier się zawali.
    I co wtedy będzie ?
    Dom ma się nie zapalić, jak się zapli to co będziesz mieć to już nie ma za
    dużego znaczenia.
    Trującee gazy to pewnie nawet panel podłogowy wydziela podczas spalania nie
    mówiąc już o wykładzinach.
    Więc nie ogólniajmy.
    Styropian jest jaki jest, może są lepsze materiały.
    Ale jeżeli chodzi o zasyp kulkowy to chyba najlepszy.


    >Nie jestem maniakiem bezpieczenstwa ale jezeli da sie zastosowac
    >podobne funkcjonalnie, a bezpieczniejsze rozwiazanie - to czemu nie ?
    >pozdr.

    Adam wrzuć sobie kawałek kermazytu do pieca i zobaczysz co się z nim dzieje.
    Te kuleczki kermazytowe też sie nagrzeją do czerwonośći i jak będą spadać to
    poprzyklejają się do rąk i głowy i wszytkiego.

    NAjlpeiej zamonotować czujki, gaśnice na każdym piętrze, latarki zawsze
    naładowane w znanych miejsach i ubezpieczenie domu.
    Tak jak mówił Marek.
    Albo instalcję "deszczową" w razie pożaru.
    W sumie koszt nie jest za duży.
    Bo to się ciągnie rurki montuje tryskacze i tylko zawory- fiolki z jakimś
    płynem kótry się rozszerza jak się podgrzeje.
    Fiolka pęka i tryskacz działa :).


    Pozdrawiam Michał





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1