eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOdgrzeję kotleta - kredyty w CHFRe: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
  • Data: 2016-08-08 19:56:43
    Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 19:45:31 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

    > Podlinkowałem artykuł który pomimo tego że z wyborczej dość dokąłdnie opisuje jak
    to się odbywało. A faktycznie było tak jak w tym artykule- stosowanie wszelkich
    możliwych technik manipulacji(sorry technik sprzedaży to się nazywa teraz) żeby
    klientowi produkt walutowy sprzedać.

    Nie widze w tym nic zlego. Sprzedawca zawsze namawia klienta na towar, na
    ktorym ma najwiekszy zysk.

    > Jeśli nie chce sprzedac nieruchomości to może i w plecy nie jest. Ale często ma
    niesprzedawalną nieruchomość przez CHF właśnie. No i saldo do spłaty po kilku latach
    spłat większe od tego co dostali

    A kto chce sprzedac? Developer? Ktos, kto budowal z mysla o sprzedazy i
    zysku? Czy taki ktos nie byl swiadomy ryzyka jakie niesie kredyt w walucie ?:-)
    Normalna rodzina wziela kredyt na dom zeby w nim zamieszkac - takich pewnie
    jest wiekszosc. A skoro wiekszosci problem nie dotyczy, to nie jest to
    problem spoleczny.

    > > Wiec o jakim
    > > wpedzaniu w spirale zadluzenia piszesz? Nikt nikogo w nic nie wmanewrowal.
    > Akurat dość oczywistym jest że ludziska w kredyty walutowe zostali wmanewrowani

    Pff... No mnie tak samo ostatnio Logitech wmanewrowal - myszke mi kazal kupic
    za 300 pln prawie - powinienem juz pisac do Dudy i robic transparent??
    Naprawde moglbys mi ta bajke wcisnac, gdyby nie fakt, ze oblecialem na
    przelomie 2006/2007 kilkanascie bankow i NIGDZIE nie naciskali mnie na kredyt
    w CHF i jakos dostalem bez problemu w PLNach :) A wtedy moja zona byla
    swiezo po studiach, pracowala za jakies smieszne stazowe pieniadze, a moja
    firma przezywala wtedy najwiekszy kryzys (razem z kryzysem swiatowym - sporo
    firm po prostu bankrutowalo lub ograniczalo wydatki na marketing) i moje
    zarobki byly chyba w calej historii tej dzialalnosci najnizsze. Wiec prosze
    Kris - nie cytuj mi tu jakichs wypocin gazety wybiorczej, bo wiecej
    prawdziwych informacji mozna przeczytac w ASZdzienniku niz w tym szmatlawcu :)

    > Brałeś ostatnio kredyt w pln?

    Bralem ale inwestycyjny, na dzialalnosc - krotkoterminowy.

    > Ostrzegał ktoś Ciebie o konsekwencjach wzrostu wiboru?

    B2B jest inaczej wiec - nie :) Ale frankowiczow ostrzegali, wiec nie wiem do
    czego dazysz.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1