W dniu 2013-01-28 10:10, Maciek pisze:
> Mialem Philipsa Triathlona i Electroluxa Silencera - zaden z nich nie
> zbiera dobrze psiej siersci. Pozostaje szczota/szmatka i zbieranie reczne,
> czasochlonne i meczace.
>
> Pies systemu owczarek niemiecki - oprocz siersci okrywowej ma podszerstek,
> czyli miekka, dosc krotka siersc spodnia i to glownie ona zostaje po
> odkurzaniu.
Nie wiem jak turboszczotka (napędzana siłą przewiewu powietrza, jak masz
kłaczaste dywany to może mieć za małą siłę napędową), ale Silencer z
elektroszczotką bardzo dobrze u mnie daje radę (dwa futrzaki i dużo
ludzkich długich włosów).
Jedynie ludzkie kłaki są upierdliwe, bo na tyle długie, że potrafią się
na szczotkę nawinąć i trzeba co jakiś czas oczyścić. Stąd najpierw
odkurzanie "zwykłe", a później elektroszczotkowe (albo w praktyce -
egzorcyzmy z elektroszczotką co jakiś czas, co 2-3 odkurzania "zwykłe")


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173