-
Data: 2022-06-24 11:38:04
Temat: Re: Ograniczenie niskiej emisji to bełkot wymyślony przez Taurona
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Pan Mateusz Viste napisał:
>> Poziome grzeją energią słoneczną, tego-, a najdalej zeszłoroczną.
>> To jest całkowicie odnawialna energia. Natomiast pionowe studnie
>> korzystają z energii geotermalnej, liczonej "czasem geologicznym",
>> przynajmniej w tysiącach lat. Ta energia odnawialną nie jest,
>> korzystamy z *zasobów*.
>
> Bez żadnych uszczypliwości pozwalam sobie zauważyć, że tu i tu nie
> mamy do czynienia z żadną energią "odnawialną". W obu przypadkach
> pochodzi ona z zasobów o określonych, skończonych pojemnościach.
Także bez uszczypliwości stwierdzę, że bez przyjęcia pewnych założeń,
uprawianie nauk przyrodniczych byłoby niemożliwe. Tylko matematyka
potrafi być nieskończona -- Wacław Siepiński ma nawet na grobie napis
"Badacz nieskończoności":
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/74/
Wac%C5%82aw_Siepi%C5%84ski_grave.JPG
W realno-fizycznym ujęciu każdą energię mającą u źródeł mknące ku Ziemi
tu i teraz promienie słonecznie, nazywamy odnawialną. Wiemy rzecz jasna,
że wodór słoneczny się kiedyś skończy, ale o tym nie warto przy tej
okazji wspominać. Suszenie ręcznika na słońcu to takie "najszybsze"
korzystanie. Ręcznik schnie, woda paruje, mamy korzyść. Ale rzuca cień
na ziemię, ta mniej się ogrzewa i mniej też paruje -- lecz tego nie
poczytujemy za stratę.
Pompiarz horyzontalny zimą czerpie z tych zasobów, co mu się latem na
gumnie odłożyły. W cyklu rocznym jest to energia odnawialna, zwłaszcza,
że jej nie wyprowadza gdzieś daleko, chata w całości oddaje ją do
najbliższego otoczenia, gdzie i tak by trafiła (jak w przypadku ręcznika).
Koziarz-kominkarz bukowo-dębowy musi już całkować w okresie wieloletnim,
bo tyle przyrasta drewno, zanim w płomieniach odda energię. Ale z tym
założeniem, to też jest odnawialna energia (odnawialny zasób drewna,
jak kto woli).
Z prądziarzem węglowym i samochodziarzem ropnym jest już gorzej. Ten
czerpie z zasobów, co się zakumulowały w okresie karbońskim. Niby też
to ze słońca, ale dawne epoki geologiczne już nie wrócą i nie odnowią
oblicza Ziemi. Tej Ziemi. Można je najwyżej z nostalgią wspominać
siedząc w komorze normobarycznej.
Pompiarz wertykalny, to już co innego. On na tym samym wózku jedzie,
co elektrykarz jądrowy. Oni nie korzystają z energii naszego Słońca.
Biorą to, co został po słońcach dawno wygasłych i poniewierało się
gdzieś w Kosmosie, nim powstała Ziemia. Taki spadek po dziadku, można
powiedzieć.
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
- 24.06.22 12:11 Mateusz Viste
- 24.06.22 12:40 Jarosław Sokołowski
- 24.06.22 22:20 Cavallino
- 25.06.22 08:32 marios
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur