W dniu 02.12.2018 o 21:19, Mateusz Viste pisze:
> A jak w takiej instalacji
> załatwiany jest temat legionelozy? (a może w ogóle nie ma żadnego bufora
> ciepłej wody i grzanie jest zawsze on-demand?)

Ja mam zasobnik 257L netto i na początku dwa razy co tydzień się w to
pobawiłem. Potem podpytałem znajomych i od 5 miesięcy dałem sobie
spokój. Póki co nikt nie zachorował, woda nie śmierdzi. Nastawiłem się,
że póki te 300L wody dziennie się zużywa, to nie ma takiej potrzeby.
Jeżeli pojedziemy na wakacje, to przegrzeję po powrocie.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz