eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewanie podłogowe - pytaniaRe: Ogrzewanie podłogowe II- pytania (długie)
  • Data: 2010-03-17 23:49:40
    Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe II- pytania (długie)
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "putek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hnrbl3$kr$1@news.onet.pl...

    > Dom typowa kostka. Do ogrzania trzy piętra (piwnica użytkowa, wysoki
    > parter, piętro). Łącznie 1300m rury i na każdym piętrze rozdzielacz. Czy
    > jedna pompka da radę to uciągnąć?

    Nie jestem w stanie odpowiedziec Ci na to pytanie, obawiam sie, ze nikt na
    grupie nie bedzie w stanie. Piszesz 1300m rury, masz na mysli w ogole tyle
    rury w podlogowce? Ja mam chyba wiecej i wszystko chodzi na jednej pompie na
    pierwszym biegu. Pompa jest troche mocniejsza, ale na razie pierwszy bieg
    wystarcza. Tu dobry instalator bedzie bezcenny i jego sluchaj, my mozemy
    jedynie co kolwiek doradzac i tak to traktuj.

    >> potrzebujesz tez mieszacza i sprzegla hydraulicznego pewnie tez.
    >> Centralnie
    >> bedzie taniej i latwiej sterowac. Ale czy to dobre dla Ciebie to juz sam
    >> wiesz najlepiej.
    >
    > No właśnie nie wiem :( I dlatego pytam.

    Rozwiazanie tego problemu zalezy od odpwiedzi na pytania ktore zawarles
    nizej. :-)
    Moze po krotce: mieszacz to urzadzenie utrzymujace nizsza temp. niz reszta
    instalacji. Stosuje sie go do obnizenia temp. i zwykle oddzielnego
    sterowania tym obiegiem. Przykladem jego stosowania jest instalacja
    mieszana, troche grzejnikow i troche podlogowki, zwykle sporo. Grzejniki to
    wyzsza temp., podlogowka to nizsza temp. Wode do podlogowki i grzejnikow
    bierzemy z jednego kotla a ten podgrzewa ja do temp. potrzebnej grzejnikom.
    Mieszacz za kotlem podlaczony do oddzielnego obiegu podlogowki obniza temp.
    wody poprzez "dodanie" wody z chlodniejszego powrotu tejze podlogowki. W ten
    sposob mamy dwa niezalezne obiegi o dwoch roznych temp. Jezeli masz
    wylacznie podlogowke to nie potrzebujesz nic obnizac tylko ustawiasz
    wlasciwa temp. na kotle.
    Sprzeglo hydrauliczne to urzadzenie oddzielajace obieg kotla od reszty
    instalacji. Kociol ogrzewa wode jakby w malym obiegu, kociol - sprzeglo. Za
    sprzeglem moze byc co sie chce, kilka pomp i co tam jeszcze. Brak sprzegla
    moze powodowac, ze jedna pompa bedzie "podbierala" wode drugiej i cos moze
    kiepsko grzac. Jak instalacja jest duza to sprzeglo lepiej dac, bo pompa
    kotla moze byc za mala.

    > No i właśnie tego się obawiam. A siłownik miałby być na każdej pętli.
    > Łącznie 16 w całym domu + 11 termostatów pokojowych. Wszystkie siłowniki
    > podpięte pod termostaty.

    Ja bym to sobie odpuscil. Mozesz jedynie podciagnac kable pod rozdzielacze z
    kotlowni zeby doprowadzic ew. napiecie do silownikow, gdybys kiedys na to
    sie zdecydowal. Termostaty moga dzis byc bezprzewodowe, wiec zawsze zdazysz.
    Na dzien dobry daj sobie z tym spokoj. I jeszcze jedno mi sie przypomnialo
    przy okazji Twoich 16 petli, pisales, ze instalator proponuje rozstaw rur co
    7,5cm by obnizyc temp. zasilania. Te 7,5 to bardzo malo. Temp. posadzki i
    tak musi miec te dwadziescia pare C. Zageszczenie rur cos daje do pewnego
    momentu, ale nie mozna osiagnac temp. wewnatrz 20C posadzka o temp. np. 15C.
    Innymi slowy, gdyby ta posadzka byla jedna wielka rura to woda w niej i tak
    musi miec dwadziesia pare C by ta posadzka grzala. By zrobic to dobrze to
    najlepiej wszystko wyliczyc zaczynajac od zapotrzebowania na cieplo, da sie
    to zrobic dobrze tez na tzw. bolka oko ale tu trzeba miec troche
    doswiadczenia. W kazdym razie gesciej jak 10 - 15cm wydaje sie byc
    przesadzone dla kotla gazowego, no chba ze planuje tam jakies grube
    parkiety.

    > No i takie rozwiązanie zaproponował mi "stary instalator". Wadą tego
    > systemu jest ogrzewanie całej powierzchni domu przez cały czas. Z drugiej
    > strony pojawia się pytanie czy da się komfortowo wysterować ogrzewanie
    > podłogowe tak aby dostosować grzanie do trybu życia domowników. A u mnie
    > to trochę skomplikowane: piętro zamieszkane 24h, parter: późne popołudnia
    > i wieczory, piwnica (sypialnie): noc. No i kolejne pytanie o sens
    > poniesionych kosztów sterowania do potencjalnych oszczędności.

    Prawde mowiac nie wiem czy uda Ci sie tym tak sterowac. Ja zauwazylem, ze
    obnizanie okresowe temp. powoduje u mnie wieksze zuzycie gazu. Co prawda
    trudno to wytlumaczyc i teoretycznie nie powinno to jednak u mnie sie
    zdazylo. Do testow wroce jeszcze w przyszlym sezonie, wiec nie traktuj tego
    jako pewnik. W kazdym razie podlogowka moim zdaniem nie nadaje sie do
    takiego sterowania. Na jesien kiedy wywozilem rodzine na budowe to
    podnosilem temp. wewnatrz zaraz po przyjezdzie. Przez trzy godziny termometr
    ani drgnal. Robilo sie odczuwalnie cieplo kiedy trzeba bylo wracac. :-)
    Nie wiem co jest podstawowym celem Twojej podlogowki, jezeli wylacznie
    ciepla posadzka to do pomieszczen w ktorych chcesz obnizac temp. zainstaluj
    po prostu grzejniki, jezeli natomiast podlogowka to podstawowe ogrzewanie to
    z osiaganych wynikow nie bedziesz zadowolony. A jezeli zechcesz dolozyc
    grzejniki to cala instalacja moze wygladac zupelnie inaczej i tu powrot do
    mieszacza albo wrecz do prostych rozwiazan np. regulatorow RTL czy mieszaczy
    termostatycznych.

    > I jeszcze jedno pytanie: jak ustawić krzywą grzewczą. Mam piec Buderusa ze
    > sterowaniem Ecomatic 2000 i wydaje mi się, że automatycznie zmienia krzywą
    > w zależności od temperatury zewnętrznej. Na programatorze ma tylko trzy
    > krzywe.

    Nie zmienia automatycznie krzywej tylko temp. zasilania. Krzywa ustawiasz
    jedna i wszystko co sie pozniej dzieje to ruch po krzywej. Na pionowej osi Y
    masz temp. zasilania a na poziomej X temp. na zewnatrz. Krzywa ma byc tak
    dobrana, ze zapewnia utrzymanie stalej temp. wewnatrz niezaleznie od temp.
    na zewnatrz. Krzywa bardziej pionowa powoduje wieksza zmiane temp. zsilania
    przy relatywnie malych zmianach temp. na zewnatrz. Im krzywa bardziej plaska
    tym mniejsze zmiany temp. zasilania wzgledem wiekszych skokow temp. na
    zewnatrz. Jezeli w domu jest za zimno to podnosisz krzywa, jezeli za cieplo
    to obnizasz. Jest jeszcze cos takiego jak wplyw temp. wewnetrznej. Jezeli
    masz ustawione te dwa warunki tj. temp. zewnetrzna i wewnetrzna to temp.
    zasilania dobierana jest w oparciu o temp. zewnetrzna tak jak pisalem wyzej,
    ale wplyw temp. wewnetrznej powoduje przesuniecie samej krzywej po osi Y w
    dol lub w gore. Im zimniej w domu tym krzywa bardziej przesunieta w gore
    czyli temp. zasilania wyzsza, ale pochylenie kzywej sie nie zmienia i im
    cieplej w domu tym krzywa bardziej przesunieta w dol i ciagle pochylona tak
    samo. Na buderusie sie nie znam, ale zdaje sie, ze zasada dla wszystkich
    jest podobna.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1