eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePanele - robic dylatacje w progach czy nie?Re: Panele - robic dylatacje w progach czy nie?
  • Data: 2009-05-25 19:47:08
    Temat: Re: Panele - robic dylatacje w progach czy nie?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    scream <n...@p...pl> wrote:

    > A jakie siły będą działać na tą podłogę, które jednocześnie mogą
    > spowodować jakieś złe rzeczy (jakie?) wobec leżących luźno paneli?

    Żebyż one luźno leżały... Tam przecież będą jakieś meble, prawda?
    Wyobraźmy sobie hipotetyczne dwa pokoje, połączone przejściem i
    panele jednym ciągiem. W jednym pokoju z boku osi między pokojami
    stoi ciężka szafa, w drugim pokoju podobnie, ale z drugiej strony
    osi. Kończy się zima, sezon grzewczy, wilgotność w pomieszczeniach
    rośnie, panele się rozszerzają. Odrobinkę, na długości całego
    pomieszczenia zaledwie jakieś milimetry. Za sprawą tych ciężkich
    szaf, w jednym pokoju te milimetry względem drzwi wychodzą w jedną
    stronę, w drugim - w drugą. Co się dzieje w przejściu?

    To, że panele pod wpływem zmian wilgotności powietrza "pracują" to
    przecież nie mój wymysł, tylko fakt niezbity, po to się daje
    dylAAAAAtacje (to przytyk do postu wyżej) naokoło pomieszczenia, a
    jaki jest skutek ich niezrobienia wielu już się przekonało. Skąd
    więc radosne przekonanie, że naokoło pomieszczenia co prawda
    dylatację trzeba dać, ale w przejściu już nie trzeba, bo tam na
    pewno nic się nie stanie? Może faktycznie się nie stanie, może
    akurat zmiany długości paneli będą się jakoś wzajemnie kompensować,
    bądź obie płyty będą pracować synchronicznie. Może. A może nie. Nie
    ryzykowałbym.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1