eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
  • Data: 2010-09-30 16:59:14
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: "andy" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > W dniu 2010-09-29 22:16, andy pisze:
    > >> Witam,
    > >> wk�ad kominkowy, obudowany marmurami etc.
    > >> Czy pierwsze rozpalenie musi by� jakie� szczególne, powolne czy
    nie?
    > >> Spodziewa� si� smrodu farby czy innych badziewi technologicznych?
    > >> R.
    > >
    > > U mnie dwa pierwsze palenia na 50%, trzecie 75% i następne na full przez
    kilka dni
    > > Kominek Tarnavva 16kw wtedy jeszcze bez obudowy. Przez kilka dni mocno czuć
    > > wypalaną farbę i bez intensywnego wietrzenia się nie obejdzie :)
    > > Przy starannym połączeniu kominka z kominem raczej niespodzianek nie
    powinno być.
    > > Połączenie rury z kominem powinno być "elastyczne".
    > > pzdr,
    > >
    > >
    >
    > Dokładnie jak mówisz - połączenie kominka z kominem jest bardzo ważne.
    > Często spotyka się połączenie silikonem. Niestety osoby które tak robią
    > nie mają pojęcia co robią. od kominka do komina idzie rura stalowa
    > (przynajmniej w większości przypadków) i ma ona inna rozszerzalność niż
    > np. ceramika obecnie dość powszechna - robiąc więc podłączenie na
    > sztywno i silikon można doprowadzić do pęknięcia wkładu kominowego.
    >
    > Najlepiej używać specjalnych sznurów do uszczelniania oraz wełny do
    > ocieplania ceramiki, ma ona lepsze właściwości przy wysokich
    > temperaturach. Również częstym błędem jest obmurowanie wlotu ceramiki na
    > zero. Ceramika - choć w niewielkim stopniu ale również pracuje - stąd
    > producenci do ceramiki dodają wełnę do obłożenia - ma ona nie tylko
    > powodować by komin był ciepły i był ciąg ale i również po to by była
    > strefa amortyzacyjna. Dlatego wlot powinien być również obłożony
    wełną,
    > a sama ceramika nie powinna stykać się z czymkolwiek.
    >
    > Uwaga również na palenie kozami itp. długotrwała wysoka temperatura w
    > kominie może doprowadzić do uszkodzenia struktury ceramiki i w dalszym
    > czasie jej degradację. Można do tego doprowadzić np. zbyt krótką rurą
    od
    > kominka do komina, a właściwie od kiepskiego pieca np. typu koza bo
    > kominki są tak robione by spaliny w pierwszej kolejności oddały trochę
    > temperatury do wkładu. Kto palił kozą, zwłaszcza samoróbką z
    pewnością
    > widział jak płomień idzie rurą do komina i właśnie taki płomień
    > utrzymujący się przez dłuższy czas może go zniszczyć. Polecam stosować
    > bardzo długie rury do przy paleniu kozą.
    >
    > Przerobiłem temat demontażu wlotu komina i wklejaniu nowego, a przy
    > okazji zasięgnąłem kilkanaście opinii więc wydaje mi się, że wiem co
    piszę.
    >
    > Ariusz


    Podzielam Twoje zdanie. U mnie wlot do komina ceramicznego to 200mm ,a rura od
    kominka 160mm. Dodałem krótki ok.20cm odcinek rury 180mm i na obu nawinąłem
    sznur kominkowy (na wagę ok.24zł/kg).
    Pzdr,
    Andrzej

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1