W dniu 2019-03-28 o 11:57, Pete pisze:
> W dniu 2019-03-28 o 11:34, Uzytkownik pisze:
>> W dniu 2019-03-28 o 11:04, Pete pisze:
>>>>>>
>>>>>> Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.
>>>>>
>>>>> Przecież to ty piszesz, żeby pierd.. obliczenia i zrobić co 15cm
>>>>> po całości.
>>>>>
>>>>> To jak gęściej, skoro położyłeś wszędzie 15cm
>>>>
>>>> Serio nie rozumiesz, co tam jest napisane?
>>>
>>> Serio?
>>> To puść 40C na podłogę z deską albo parkietem.
>>
>> Chłopie przeczytaj to co napisałem jeszcze raz. Jak nie zrozumiesz to
>> jeszcze raz i jeszcze raz i tak do skutku, aż zrozumiesz, ponieważ
>> nigdzie tam nie napisałem, że pod parkiet należy wpuszczać wodę o
>> temperaturze 40'C.
>
> Kłamiesz.
> Napisałeś, że tak układasz instalację, że dla -15C na zewnątrz puści
> się  40C w podłogówkę.

Nie pisz głupot.

Jeszcze raz przeczytaj i nie oszukuj, że przeczytałeś, bo dalej
wywracasz kota ogonem. Świadczy to tylko o tym, że nie chce ci się
przeczytać i zrozumieć tego co napisałem, albo masz złą wolę i szukasz
zwady.

Zacytuję ten fragment.

"Bez pierdolenia się z obliczeniami, układając wszędzie co 15cm, nawet w
domach, które jeszcze nie miały zrobionego ocieplenia, dla utrzymania
temperatury wewnątrz 21-22'C temperatura grzewcza wody nie przekraczała
40'C przy mrozach -15'C, a temperatury podłóg w pokojach nie
przekraczały 30'C. Po dociepleniu domów, temperatury odpowiednio niższe.
Niestety przy niższych temperaturach nie miałem okazji testować, bo już
dawno nie pamiętam zimy z temperaturami poniżej -15'C"

Czytaj do skutku, aż zrozumiesz.

Abyś zrozumiał o co chodzi w tym co napisałem to zwróć szczególną uwagę
na fragmenty: "... nawet w domach, które jeszcze nie miały zrobionego
ocieplenia..." oraz "Po dociepleniu domów, temperatury odpowiednio niższe."

> A teraz odwracasz kota ogonem, że nie pisałeś o parkiecie.
>
> Tylko zapominasz o tym, że wykończenie podłogi pojawia się już po
> położeniu podłogi a nie przed.
> I twoje optymistyczne 15cm może się okazać za słabe.
>
> Co wtedy zrobisz? Sfinansujesz wymianę podłogówki?

Nic. Spokojnie śpię, bo nie muszę się obawiać, że będzie w domu zimno,
nawet jak się komuś odwidzi i położy w salonie drewniane deski, a na
deski dywany z myszych pipek.