W dniu .06.2018 o 20:25 sirapacz <n...@s...pl> pisze:


> Co najwyżej do filmów i starych gier mogłoby mi to posłużyć. Jestem
> jednak zdeklarowanym zwolennikiem zwykłych lamp (patrz pasmo i obawa czy
> led ma pełne pokrycie - zwyczajnie w to nie wierzę).

Za 170 czy 200 zł nic nie ryzykujesz, co najwyżej mniej browarów wypijesz
czy co tam lubisz a zdobędziesz jakieś doświadczenie.
W takim epsonie geometria obrazu sama się ustawia, w chińczyku aby zrobić
równy kwadrat czy prostokąt trzeba się trochę napocić. Ale z drugiej
strony, jak nie masz pod ręką epsona - nie będziesz świadomy tych
wszystkich wad chińczyka, może się też okazać, że chińczyk bije na głowę
LCD, które masz w kuchni i będziesz zadowolony :-)


TG