eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRe: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulikaRe: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
  • Data: 2010-01-30 20:55:35
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hk217j$8di$1@news.interia.pl...

    > Ale bywa tak w praktyce eksploatacji. Najpierw użytkownik stwierdza że
    > jego kocioł ma dużą moc i tenedencję do gotowania wody więc obniża nastawę
    > jej temperatury i zaczyna się "mokre"
    > palenie.

    Ja zawsze montuję klientom zawory 3-drożne jeżeli nie ma termostatów przy
    grzejnikach i uczulam, że temperatura na kotle nie może być niższa jak 60-62
    stC.

    > Myślę że nie raz spotkałeś się z użytkownikami traktującymi sprawę
    > zerojedynkowo: albo palą na maks albo nie palą wcale. W każdym razie ja
    > tak i zaczynam uważac że takich jest większość. Już kilka razy spotkałem
    > się ze stwierdzeniem użytkownika że "on tu jest jedynym sterownikiem" ;) i
    > sarkaniem na wszystko: kocioł jest zły, komin jest zły, paliwo paskudne,
    > za mały ciąg, za duży ciąg a tu temperatura wody ustawiona na 40 stopni,
    > wszystko tłuste i mokre... Mając kocioł o mocy dobranej na styk maleją
    > szanse na gotowanie wody bo zład i układ jest w stanie odebrać całe ciepło
    > wygenerowne przez kocioł.

    Bardzo rzadko zdarza mi się, że klienci nie stosują moich zaleceń, ale się
    zdarza. Wtedy po moim, płatnym przyjeździe szybko nabierają prawidłowych
    nawyków ;D

    > A to akurat miałem okazję wypróbowac w praktyce i nie zgodzę się.
    > Powierzchnia palnika i rusztu zasypowego są całkowicie inne. Rozpalenie
    > dużego rusztu powodowało bardzo szybkie dojście go zadanej temperatury,
    > dosłownie w kilka - kilkanaście minut, podczas gdy palnik retortowy
    > potrzebował na to znacznie więcej czasu. Wystarczyło ten ruszt zasypać
    > płytko, ale na całej powierzchni groszkiem wymieszanym z nieco grubszym
    > sortem. Z kolei z tego co pamiętam, w intrukcji tego producenta nie
    > wspominano o konieczności demontowania rusztu zasypowego podczas palenia w
    > retortowym, ruszt zasypowy to były pojedyncze żeliwne belki, osłonięte od
    > spodu deflektorem przed płomieniami z palnika retortowego. Zdaję sobie
    > sprawę że palenie w retorcie po prostu rozgrzewa ruszt zasypowy i moż
    > edoprowadzić do jego uszkodzenia, ale skoro producent kotła nie wspominał
    > o tym w dokumentacji to chyba..... wie co robi.

    Oczywiście są kotły, w których ruszt może być zamontowany na stałe, a pod
    nim retorta i deflektor, ale są to duże kotły powyżej 50kW posiadające dużą
    komorę paleniskową, które raczej nie mają zastosowania w domkach
    jednorodzinnych, gdzie zapotrzebowanie na moce jest rzędu 10-25kW.
    W mniejszych kotłach ze względu na małą komorę spalania deflektor musiałby
    leżeć na ruszcie, a sam ruszt umieszczony na wysokiści kilku cm ponad
    retortą.
    Wielu producentów jednoznacznie określa, że palenie jednoczesne w retorcie i
    na ruszcie jest niedozwolone, a podaczas palenia na ruszcie retorta musi być
    zakryta deflektorem lub specjalnie przygotowaną do tego osłoną.
    Nie wyobrażam sobie rozgrzewania CO paląc na ruszcie, po czym czekanie aż
    wygaśnie i wystygnie ruszt, aby go wyjąć, powiesić deflektor i następnie
    palić w retorcie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1