Dnia Sun, 2 Nov 2014 11:18:04 +0100, Myjk napisał(a):


> działa parę lat bez problemu, to i może tu nie ma co się przejmować zbytnio
> tym elementem...

Myślę, że główny powód jest taki, że pranie i suszenie to jednak dwa
całkiem odrębne procesy wymagające innych warunków i innych podzespołów.
Stąd upychanie obu urządzeń w jednej obudowie to zawsze jakiś kompromis.

Teraz już nie pamiętam dokładnie dyskusji, ale kiedyś (chyba na
elektrodzie) czytałem o gościu co opisywał wady zintegrowanych od strony
serwisowej i tyle co pamiętam to droższe części i trzeba wymieniać całe
moduły.

Dla mnie dużą wadą byłoby właśnie to, że jak się zepsuje to "dwa urządzenia
naraz" . Wodę mam bardzo twardą i pralki raczej kupujmy tańsze bo kamień
robi swoje. Po lekturze o stacjach uzdatniania też odsunąłem ten zakup na
przyszłość:)


> rozważam jeszcze młnek w zlewie -- ktoś ma jakieś doświadczenia? Mnie się
> to kojarzy głównie z hałasem. :>

A mi z filmami, gdzie komuś do niego albo wpada obrączka, albo na siłę
wkładają rękę:)


--
scruffty