W dniu niedziela, 7 września 2014 19:15:22 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2014-09-06 21:58, k...@g...com pisze:
>
>
>
> > Nie zabroni� pali� w�glem. To nie w�giel zanieczyszcza a spalanie go w
tandetnych piecach. W�giel to bardzo dobre paliwo. Du�a ilo�� energii w
jednostce masy i nie �atwopalny jak wi�kszo�� paliw. Jaki� czas temu z
ciekawo�ci przegl�da�em co na �wiecie s�ycha� w temacie budowy piec�w i
kot��w na w�giel. Takich domowych. A tam katalizatory, dopalacze, sondy lambda.
W sytuacji kryzysowej wiele nierozwi�zywalnych normalnie problem�w daje si�
rozwi�za�. Jak jest gazu do oporu to nawet jak zdro�eje to ludzie po�l� pod
adresem rz�du troch� chuj�w i na tym si� ko�czy. Ale jak gaz mia�by by�
co trzeci dzie�. Albo ustalony by�by limit wystarczaj�cy na gotowanie a
wszystko co poza limitem du�o dro�sze, to takie sytuacje mobilizuj� do
dzia�ania zwyk�ych ludzi.
>
>
>
> Dobrze gada (mimo �e nie zawija wierszy).
>
> Najlepsze jest to, �e w demokracji najlepiej "usadowiona" w�adza mo�e
>
> nagle przesta� by� w�adz�, gdy podpadnie du�ej liczbie obywateli. PO
>
> mocno podpad�o i nie mo�e sobie pozwoli� na dalsze dra�nienie
>
> elektoratu, bo na z�o�� wybior� Korwina.
>
>
>
> --
>
> MN

Polska władza bez względu na to jakich liter będzie używała do skrótu nazwy to dupki
chcące sobie porządzić. Każda władza ma wspólną cechę. Od istnienia cywilizacji garną
się do niej ludzie bez skrupułów, mający na celu tylko własne dobro, potem dobro
kolesi itd. Na końcu łańcucha jest mięso armatnie czyli wszyscy bez tych kilkuset czy
kilku tysięcy co rządzą. Od dawna wiadomo że duży wpływ na zużycie nośników mają
zwykli ludzie. Co co na nich gotują, ogrzewają. Przemysł to inna para kaloszy.
Dlaczego władza nie organizuje konkursów na efektywniejsze wykorzystanie nośników? Co
dwa lata jakaś wystawa tego co ludzie wykombinowali. Bez żadnych kryteriów, od innego
sposobu układania drewna na ognisko do pozyskiwania energii z szarej materii. W
Polsce jest dużo węgla. Można z niego robić gaz miejski. Oczywiście nie można go
wpuścić do rury co jej drugi koniec ma Malinowski z domu. Ale do jakiś grzania w
fabrykach się nadaje bo tam można zapewnić bezpieczeństwo. Pamiętam czasy jak gaz
miejski był w domach. Wtedy koks był tani. Bo koks to odpad przy produkcji takiego
gazu. Dwa razy można wykorzystać jeden nośnik. Jak by wszedł narodowy plan lepszego
wykorzystania nośników to wszystkim, z wyjątkiem rządzących, wyszło by to na dobre.