wtorek, 25 kwietnia 2023 o 00:53:57 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 25.04.2023 o 00:40, Zenek Kapelinder pisze:
> [...]
> > Postaraj się o mieszkanie socjalne. Więcej zarobisz na wożeniu ludzi rikszą.
> Nachuj mi socjalne jak mieszkam w pałacu i wożą mnie nie rikszą a noszą
> na rękach lub w lektyce?
> > Nie będziesz musiał dojeżdżać z działki do miasteczka.
> Będę musiał, bo tam hoduję warzywa i owoce. Debilu :)
> > Woda w kranie, prąd w gniazdku jak zapłacisz albo ukradniesz.
> Wodę ma własną, nawet w pałacu. Stać mnie na prąd w gniazdku i nie muszę
> kraść po niskiej cenie, żeby gotować wodę na herbatę w czajniku 0,25L z
> akumulatora :D Mam w pałacu GAZ. Nawet na działce warzywnej mam gaz.
> Musiałbym ciężko upaść na łeb, żeby wodę gotować "prądem" :D:D:D
>
> > Raczej ukradniesz.
>
> Każdy sądzi po sobie, złodzieju, złodzi (przypadek? Nie sądzę):D
> > W zimę bez ogrzewania będziesz miał z 12 stopni.
> Ale ja mam ogrzewanie :] Podłogowe nawet :D
> > Tylko nie staraj się o mieszkanie tam gdzie rower ukradles.
> Znów masz jakieś projekcje. Skoro ty kradniesz rowery to nie znaczy że
> inni też kradną :) Wiem że ukradłeś hulajnogę, do której kradniesz prąd.
> Znamienne :D
> --
> LordBluzg(R)??
> <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
Znaczy się kartofle i brukiew uprawiasz. Owoce jesz jak na targu po zamknięciu
popsute co nie sprzedali znajdziesz. Świeże powietrze masz w pałacu bo kozy sucha
trawę z pomiędzy zbutwiałych desek wyskubaly. Klepisko grzejesz ciepłem ziemi,
faktycznie masz podłogówkę. To że znalazłeś na złomie gniazdko i przybiles gwoździem
do ściany nie znaczy od razu że w nim prąd jest. Na działce warzywnej masz gaz jak
sąsiadowi fasolę ukradniesz i się nażresz. Itd, itd.