Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał

>
> Jak długo budowałeś?

Zacząłem w marcu 2008, wprowadziłem się we wrześniu 2009, ale nie chciało mi
się załatwiać odbioru (choć dom był wykończony w całości). Może dałoby się
szybciej, ale większość wykończeniówki w środku robiłem sam. Sam także
docieplałem (zarówno poddasze jak i ściany zewnętrzne).

> Czy duży dom?

Nieduzy. Razem z poddaszem, które zaadaptowałem wyszło jakieś 130m2.
Projekt Wierzba z pracowni Horyzont z niewielkimi zmianami.

> Ile wyniosła Cię budowa w złotych :-) ?

Razem z wyposażeniem kuchni oraz najważniejszymi meblami (wypoczynek, pokój
dziecięcy, sypialnia) nie wyszło więcej jak 330-340 tysięcy.

> Może jakieś fotki... :-)

Aparat się zepsuł - jak naprawię, będę się chwalił :)

> I najważniejsze... Czy sam proces odbioru budynku był skomplikowany i
> uciążliwy?

Dla mnie nie był zupełnie uciążliwy. Praktycznie wszystkie papiery
skompletowała mi firma projektowa - załatwiła także pozwolenie na
użytkowanie. Ja dostarczyłem tylko mapkę powykonawczą. Poza mapką
załatwienie wszystkich formalności zajęło niecałe 2 tygodnie. Na samą mapkę
czekałem ok. 2 miesięcy, ale nie zależało mi na czasie, więc nie ponaglałem
geodety. Nie pytaj ile taka przyjemność kosztuje (skompletowanie papierów i
załatwienie pozwolenia na użytkowanie), bo firma robiła mi to na zasadzie
przysługa za przysługę :)

Teraz czeka mnie jeszcze przepisanie umowy na prąd z budowlanego na docelowy
(chyba G1).

Pozdrawiam,
MW