eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSufit podwieszanyRe: Sufit podwieszany
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Krzysiek" <j...@g...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Sufit podwieszany
    Date: Fri, 24 Sep 2010 19:42:49 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 25
    Message-ID: <i7insk$ppn$1@inews.gazeta.pl>
    References: <i7dq71$1a7$1@inews.gazeta.pl>
    <b...@c...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 109.243.94.159
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1285350100 26423 109.243.94.159 (24 Sep 2010 17:41:40 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 24 Sep 2010 17:41:40 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3664
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-User: jachoska
    X-Antivirus: avast! (VPS 100924-0, 2010-09-24), Outbound message
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3664
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:403987
    [ ukryj nagłówki ]

    >Jaki typ tego sufitu robisz - najlepszy jest "dwupoziomowy".

    Robię "jednopoziomowy". Rozpiętość sufitu bardzo niewielka 1,5m-1,6m -
    pomieszczenie to długa wąska kiszka. Chciałem sobie uprościć i ewentualnie
    zreazygnować z podwieszania CD60 (jedynie oprzeć na UD30). Za radą jednego z
    kolegów przeczytałem wytyczne Lafarge'a. Nawet przy tak małej rozpiętości
    powinienem dać trzy wieszaki na każdy CD60.

    >No i nie radze szpachlowac krawedzi plyt ze sciana na sztywno,

    Wiem, że pęka. Człowiek, który u mnie robił sufity gipsowe mimo mojego
    wyraźnego zakazu wykończył łączenia siatką. Oczywiście popękało odrywając
    cekol ze ściany.
    Naciąłem potem piłą sufit wzdłuż ścian, włożyłem dwa paski papieru
    zagipsowałem i obciąłem papier. Po malowaniu oczywiści pękło, ale pęknięcie
    jest równiutki i cienkie jak włos. Nie przeszkadza mi wcale (akrylu nie
    lubię bo zwykle wygląda dobrze tylko na początku).
    Teraz zanim zlecę jakąś pracę trzy razy się zastanawiam, czy przypadkiem
    poprawianie ewentualnych fuszerek nie zajmie więcej czasu niż zrobienie
    samemu porządnie.

    Pozdr.
    Krzysiek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1