eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSzafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
  • Data: 2017-06-01 21:11:37
    Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.06.2017 o 11:58, WS pisze:
    > On Thursday, June 1, 2017 at 11:42:23 AM UTC+2, Adam Sz. wrote:
    >
    >> Musialbys przetestowac, czy nie bedzie rozpychalo plyty meblowej. Moim
    >> zdaniem bedzie i bez wiercenia sie nie obedzie. Konfirmat gora :D
    >> pozdr.
    >
    > wlasnie ma niby nie rozpychac...
    > reklama ;) https://www.youtube.com/watch?v=g1NUCh6ESKM
    > test w sklejce 18mm https://www.youtube.com/watch?v=_L2XbRM3dp8
    >
    > w plycie meblowej nie znalazlem, no moze takie
    https://www.youtube.com/watch?v=PF40Gl9kyEI
    >

    jedziecie na Zenka. bez argumentów. Im więcej głosów przeciw, tym Wasza
    opinia staje się bardziej prawdziwa.
    Prawda jest taka, że żaden szanujący się stolarz/meblarz nie stosuje
    wkrętów do karton gipsów - zgadzamy się? Nie mniej jednak:
    do konfirmatów
    musisz mieć specjalne wiertło lub więcej wierteł.
    masz mniejszy margines błędu. w sensie walisz grubym wiertłem w płytę 18
    (albo 16mm) i musisz to zrobić precyzyjnie. Ktoś tu wspominał o tym że
    możesz płyty przesunąć trochę. a przy jakimkolwiek innym połączeniu
    skręcanym - nie?
    Jak trochę spieprzysz nacięcię laminatu, to przy dokręceniu, poluzowaniu
    (bo krzywo wyszło) laminat odejdzie. bo? Bo gwint jest stosunkowo duży w
    porównaniu do łba.

    przy katron gispach
    masz większy margines błędu. wiertło masz 3mm, wiercisz w 18mm. jak się
    machniesz, rozwiercasz na głębokość 1cm wietłem 8mm, głębiej wiercisz
    jeszcze raz wiertłem 3mm i dajesz dłuższy wkręt. konfirmatem tego nie
    zrobisz. a przynajmniej nie wiertarką trzymaną w ręce.
    masz bardzo wiele długości wkrętów, co też przekłada się na wygodę i
    szybkość pracy. do czegoś co ma być mocne - walisz 70mm. do podtrzymania
    listewki 35mm
    przy odrobinie wprawy, objedziesz wszstko 1 wiertłem. jak masz 3 wiertła
    - zrobisz to idelanie.
    prawdą jest że wkręt do gispu możesz zerwać. ale kaman, nie w płycie
    meblowej! trzeba by się strasznie starać, pokrzywić wkręt najpierw parę
    razy, lub nie wiem jak bardzo mieć pecha. ja wkręciłem parę tysięcy
    wkrętów i pękły mi 3 sztuki, ale żaden w płycie meblowej. natomiast
    zdarzyło mi się "przelecieć" przez płytę meblową, albo wyrwać gwint. No
    i teraz chyba przechodzę do sedna. są takie połączenia, w które mają być
    nierozerwalne. tutaj porównianie konfirmata do wkręta k-g - wygrywa
    konfirmat, bo jest szerszy, ma większą powierzchnie styku z płytą. ale
    wkręt k-g, może być o wiele dłuższy. wtedy powierzchnia styku będzie
    podobna, ale siły będą działały dalej od krawędzi, co jest bardzo
    korzystne. Trzeba też przyznać, że konfirmaty są mocniejsze,
    wytrzymalsze niż wkręty k-g. Tyle ze tam niema sił scinających. dwie
    powierzchnie musza być tak scicinięte śrubą, wkrętem, żeby tarcie
    pomiędzy nimi, zapobiegało wzajemnemu przesuwaniu. a nawet jakby się te
    płyty poruszały, to znowu co wy gadacie - zetniecie wkręt stalowy,
    hartowany płytą meblową? żarty. tak czy owak, jak masz powiesić na półce
    300kg - tylko konfirmaty. jak do 100kg to spoko wkręty k-g. nie to nie
    żart. taki wkręt spokojnie utrzyma 100kg.

    Pozdrawiam
    ToMasz

    Ps na wkręty z łbem pod "krzyżak" też są zaślepki plastikowe

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1