W dniu 23.04.2021 o 18:05, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>
>
> Ja się będę szczepił, ale nie jest tak różowo.
> Moja Teściowa (77 lat) 2 tygodnie po Pfizerze dostała zakrzepicy.
> Źle się poczuła, Żona pojechała do niej - po przyjeździe od razu
> wezwała pogotowie. Na sorze pierwszy test - Covid. Wsadzili ją do
> izolatki,zrobili drugi test i badania krwi. Brak Covida, zakrzepica
> (markery 11k - norma do 500). Po dwóch dniach kolejne badanie - covid,
> stan zapalny i wyrąbane markery świadczące o świeżych skrzepach. Po
> kolejnych dwóch dniach - brak covida i wyrąbane markery. Diagnoza:
> zakrzepica po szczypiące. W miedzy czasie żona została uziemiona
> (300kmod domu) na 10 dni bo sanepid nałożył kwarantannę przez kontakt
> z Teściową. Dzisiaj Teściowa wróciła do domu (markery 5k ale tendencja
> spadkowa), od dwóch tygodni 2x dziennie heparyna w brzuch.
> Jakby Żona nie pojechała do Teściowej to by już jej nie było, w ciągu
> 12h dostałaby udaru.


Po pierwszej czy po drugiej dawce te przygody?


--
Ewa