eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSzmata na ścianę - ekran dla projektoraRe: Szmata na ścianę - ekran dla projektora
  • Data: 2021-10-17 23:24:00
    Temat: Re: Szmata na ścianę - ekran dla projektora
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    niedziela, 17 października 2021 o 21:06:54 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-10-17 o 15:13, Zenek Kapelinder pisze:
    > > niedziela, 17 października 2021 o 13:27:38 UTC+2 Adam napisał(a):
    > >> Dnia 16 Oct 2021 20:19:22 GMT, Krzysztof Gajdemski napisał(a):
    > >>
    > >>> Jest Sat, 16 Oct 2021 17:08:07 +0200, Adam pisze:
    > >>>> Dnia Sat, 16 Oct 2021 07:54:53 -0700 (PDT), a a napisał(a):
    > >>>>> On Saturday, 16 October 2021 at 16:09:18 UTC+2, Adam wrote:
    > >>>>>> Witajcie.
    > >>>>>> Czy możecie polecić coś niedrogiego a zadowalającego jakościowo jako ekran
    > >>>>>> do projekcji?
    > >>>>>> Chodzi mi o projekcję normalną (nie tylną) oraz o wykorzystywanie wewnątrz
    > >>>>>> pomieszczenia.
    > >>>>>> Robiłem rozeznanie, ludzie chwalili szmaty o nazwie "Salange".
    > >>>>>> Można znaleźć na aliexpress.com pod hasłem "salange ekran projekcyjny".
    > >>>>>> Oprócz wielu pozytywnych opinii, spotkałem też sporo negatywnych.
    > >>>>>> Może ktoś coś polecić - ten materiał albo coś innego?
    > >>>>>> Z mojego punktu widzenia:
    > >>>>>> Chciałbym mupić sam materiał, podstawa ekranu wystarczyłby mi około 2,5
    > >>>>>> metra.
    > >>>>>> Do tego wziąłbym jakąś rurę (kanalizacja? rynna?) i na niej bym owijał,
    > >>>>>> robiłaby też za górną ramę. Jako dolna rama to albo kształtownik metalowy
    > >>>>>> (aluminium, dural, miedź), albo cieńsza rura.
    > >>>>> Mam 3 ekrany zwijane automatycznie
    > >>>>> Brakuje pilota ale jest kabel
    > >>>>> Przywiezione z Niemiec i nieużywane
    > >>>>> Leżą u kolegi
    > >>>>> Tam jest silnik i automatycznie ekran wysuwa, zwija
    > >>>>> i wygląd jest elagancki, dobrej firmy.
    > >>>> Ok, dzięki, czekam na info.
    > >>> Trochę sobie poczekasz, bo rozmawiasz z książkowym trollem...
    > >> Nie śpieszy mi się.
    > >> Projektor leży już z rok czasu. Jeśli go będę używał, to sporadycznie -
    > >> może kilka razy do roku.
    > >>> Ad rem. Może zamiast kombinować z samoróbą, może spróbowałbyś jakiegoś
    > >>> niedrogiego gotowca, żeby zobaczyć z czym to się je? Jakiś czas temu
    > >>> wysłałem zdjęcie z ekranu BUENOscreen. Dokładnie to:
    > >>> https://oc.lh2.pl/index.php/s/oyz2aLLr9H3jwJD
    > >>>
    > >>> Jest to dolna półka, ale w sumie obraz całkiem niezły, jak na tę cenę.
    > >> Ekran biały - więc raczej niski kontrast. Chyba, że to budowa perełkowa
    > >> albo coś w tym rodzaju.
    > >> Ale mimo wszystko szary ekran (a w zasadzie sam materiał) o nazwie Salange
    > >> kosztuje około jedną dziesiątą tego, co Ty proponujesz.
    > >>
    > >> Owszem, mogę zapłacić więcej, ale za coś, co subiektywnie uznam, że warte
    > >> jest większej kasy.
    > >>> Największa wada, to tendencja do skręcania się na bokach. Spróbować nie
    > >>> zaszkodzi.
    > >>>
    > >>> k.
    > >>>
    > >>> PS OIDP masz doświadczenia klasyczną projekcją kinematograficzną.
    > >> Byłem kinooperatorem, elektroakustykiem, a w dawnej Wytwórni Filmowej we
    > >> Wrocławiu robiłem (miesięczny? dwumiesięczny?) kurs dla operatorów kamer.
    > >>> Uprzedzam, kontrastu jaki daje film tradycyjny, na projektorze cyfrowym
    > >>> w domu nie osiągniesz.
    > >> Dobry kontrast jest na "szarych" ekranach.
    > >>
    > >> Mnie chodzi o obejrzenie "przy browarku" jakiegoś filmu kilka razy do roku.
    > >> Dlatego też nie chcę inwestować pieniędzy w coś drogiego, sporadycznie
    > >> wykorzystywanego.
    > >>
    > >>
    > >> --
    > >> Pozdrawiam.
    > >>
    > >> Adam
    > > Trujesz dupę. Kilka razy do roku możesz iść do kina i kupić kole do picia. Do
    koli dolać małpkę tego co chcesz.
    > Nie truj dupy swoimi poradami.
    >
    > Dlaczego zawsze musisz się wpierdolić w każdą dyskusję, nawet jak "nie
    > masz nic do powiedzenia"?
    >
    > W końcu zrobimy zrzutkę i cię zaprowadzimy do weterynarza aby cię uśpił.
    A tobie co znowu nie w kapelusik. Jak na razie nie udzieliłeś żadnej rady. Moja rada
    jest bardzo życiowa. Zaspokaja potrzebę kilkukrotnego obejrzenia filmu w czasie roku
    i w czasie oglądania dostarczenia alkoholu żeby ręce nie latały. Jak by jednym z
    warunków było że w czasie oglądania pilby kawę albo dobra herbatę i jadł ciasto
    śliwkowe to bym nic nie napisał.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 18.10.21 22:43 Runt

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1