W dniu 2015-12-08 o 17:22, Kris pisze:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1930
8817,pijany-kierowca-wjechal-w-slup-energetyczny-zwa
rcie-zabilo.html?lokale=local#BoxNewsLink
> Podkradłem z sąsiedniej grupy.

Bo tak chciał Bóg/Allach :)

Teraz poważnie:
Najprawdopodobniej w oborze, urządzenia były podłączone w układzie
"zerowania" bez wykonania lokalnego uziemienia.
W oborach, zwłaszcza tych nowoczesnych często jest sporo urządzeń
elektrycznych m.in. automatyczne pojniki, wózki automatycznie rozwożące
karmę, podajniki łańcuchowe usuwające obornik, automatyka wentylacyjna itp.
Podłoga zaś jest zawsze mokra i nasączona fekaliami, które zawierają sól
i przewodzą prąd. Krowy często są wiązane łańcuchami do metalowych
prowadnic. Nierzadko prowadnice te są zautomatyzowane i w chwili dojenia
prowadzą krowy na stanowiska udojowe. Krowy są po drodze automatycznie
myte i przygotowywane do udoju.
Nie wiem czy to taką oborę chodziło, ale w każdej oborze znajdują się
konstrukcje stalowe do których wiązane są krowy.

W chwili uderzenia wystarczyło, że zerwał się na słupie przewód
"zerowy". W tej sytuacji na wszystkich elementach metalowych, obudowach
silników, obudowach sterowań itd. pojawia się napięcie sieci,
przenoszone poprzez oporności wewnętrzne urządzeń np. silniki.

Dlatego też w układach TT, a z takim układem sieciowym mamy do czynienia
w przypadku sieci zasilającej napowietrznej, nie wolno jest wykonywać
układów ochronnych "zerowania" lub nowszego rodzaju zerowania tj. TNC.
W układzie TT wszystkie obudowy urządzeń oraz wszystkie elementy
konstrukcyjne budynku muszą być uziemione, a uziom musi spełnić
odpowiednie, zaostrzone parametry. Oporność uziomu w układzie TT musi
być tak mała, aby wyłączyła zabezpieczenie nadmiarowo-prądowe. Jeżeli ze
względu na rezystywność gruntu nie jest możliwe osiągnięcie odpowiedniej
oporności to wtedy w takich instalacjach muszą być zastosowane dodatkowe
środki ochrony w postaci wyłączników różnicowo-prądowych oraz połączenia
wyrównawcze.