eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTablica rozdzielnia do garażuRe: Tablica rozdzielnia do garażu
  • Data: 2021-12-16 00:13:35
    Temat: Re: Tablica rozdzielnia do garażu
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    środa, 15 grudnia 2021 o 23:07:02 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 15.12.2021 o 22:17, WS pisze:
    > > środa, 15 grudnia 2021 o 21:51:24 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
    > >
    > >> Po pierwsze gdyby zaproponował B+C DEHNventil za 1500zł to musiałby
    > >> dołożyć do interesu, bo sam ochronnik kosztuje więcej.
    > >>
    > >> Po drugie czy ktoś kogoś zmusza do zawarcia takiej umowy?
    > > No właśnie problem w tym, że 99% ludzi nie ma o tym zielonego pojęcia i w
    normalnych warunkach spodziewa się, że dostanie "sensowną" ofertę. Przychodzi
    "fachura" i mówi "trzeba ochronnik" i co maja zrobić? Zgodzić się, bo on ma
    uprawnienia zawierające więcej literek niż LGBT+? ;) Pytać na usenecie? Zwyzywać od
    złodziei, bo sąsiad takiego nie ma, a prąd w kontaktach jest? ;)
    > Znalazł się jeden mądrala na grupie, który twierdził, że elektryk
    > powinien powiedzieć nie więcej jak 500zł i to jeszcze robiąc tę
    > rozdzielnię na wypasie.
    >
    > Szybkie podliczenie:
    >
    > Skrzynka rozdzielcza, RCD 3f, nadprądowy 3f 32A, 4 szt. nadprądowych 1f
    > 16A + jeden 6 lub 10A do oświetlenia, jakiś grzebień do połączenia
    > aparatów to już masz ok. 400-450zł
    >
    > PE w skrzynce powinno być połączone z uziemieniem - zestaw szpilki,
    > złącze, linka 10mm2 razem ok. 200zł
    >
    > Jak do tego jeszcze dojdzie jakiś, najtańszy ochronnik - ok. 300zł, a
    > jakiś bardziej firmowy 500-800zł
    >
    > Masz już co najmniej 900zł
    >
    > Robocizna 600zł za montaż skrzynki, podłączenie obwodów + wbicie uziomu
    > + wykonanie pomiarów - jak najbardziej uzasadniona.
    >
    > Ale to jest tylko moje szacunkowe wyliczenie.
    > >> Jak idziesz do sklepu i zapytasz o chleb, a sprzedawca zaproponuje Ci
    > >> smaczny i zdrowy, kilogramowy bochenek chleba żytniego na prawdziwym
    > >> zakwasie za 20zł zamiast dmuchanego pszennego na drożdżach za 4zł to też
    > >> od razu jest dla Ciebie naciągaczem?
    > > Musi to jakoś sensownie uzasadnić, bo może sprzedaje chleb z mrożonego chińskiego
    ciasta po 20 PLN ;)
    > Widzisz, szanujący się instalatorzy raczej nie bawią się w zakupy na
    > Allego i montaż u klientów najtańszego, chińskiego badziewia, bo w razie
    > awarii dołożą do interesu.
    >
    > Może kiedyś zaczniesz prowadzić swoją DG, czego Ci życzę to zrozumiesz,
    > że bylejakość nie popłaca.
    > >> Gdyby elektryk wykonał instalację nie uzgadniając wcześniej kosztów z
    > >> Cavallino, a później domagał się zapłaty wysokiej kwoty to rozumiem, że
    > >> byłoby to naciągactwem. Ale jeżeli przedstawił ofertę, a Cavallino ma
    > >> opcję ją przyjąć lub nie to gdzie tu widzisz naciągactwo?
    > > Wg mnie już w samej ofercie, bo wymagania można spełnić sporo taniej, żeruje na
    niewiedzy klientów....
    > Mam znajomego, który wiele mnie nauczył jeżeli chodzi o usługi. Obecnie
    > jest już emerytem.
    >
    > Gość był drogim wykonawcą, ale klienci pchali się do niego drzwiami i
    > oknami.
    >
    > On mi to tłumaczył tak:
    >
    > "Jak zrobisz drogo, stosując wysokiej jakości materiały, dokładając
    > zabezpieczenia, aby układ był w pełni głupoodporny i bezpieczny to
    > klient szybko zapomni, że było drogo, ale będzie cię chwalił, że jest
    > super i przyprowadzi ci wielu klientów. Co najważniejsze klientów,
    > którzy będą wiedzieli dlaczego chcą tylko ciebie - pomimo, że jesteś drogi"
    >
    > "Jak zrobisz tanio, a z powodu taniości będzie się pieprzyć to klient
    > szybko zapomni, że było tanio i będzie na tobie wieszał psy i odstraszy
    > ci wielu potencjalnych klientów"
    >
    > "Klienta, który szuka taniego wykonawcy, należy omijać szerokim łukiem.
    > Dupy sobie nim nie zawracać i nie starać się go przekonywać"
    > >> Wybacz, ale taka roszczeniowa postawa cechuje życiowych nieudaczników,
    > >> którzy nigdy do niczego nie doszli i całe życie zapierdzialają jako
    > >> etatowe parobki za najniższą krajową. Całe życie uważają, że są
    > >> oszukiwani i wykorzystywani, a każdy usługodawca chce ich oszukać i okraść.
    > > Dlaczego roszczeniowa? Raczej realno-zyciowa... Jak dla mnie to level
    "handlowca", który sprzedał na "darmowym" pokazie mojej ciotce (80+) trochę sprzętu
    AGD na kredyt 14 kPLN, ;) Kobita całe życie żyła z handlu i pojechała tam po
    "darmowy" tablet twierdząc, że nie bierze kasy, więc niczego nie kupi ;) Jej synowa
    musiała ja tam zawieźć po awanturze, że "wie co robi...", ciotka miała zadzwonić,
    żeby ją odebrać, to firma odwiozła ją taksówką ;) ;)
    > >
    > > Wg Ciebie mogła nie kupować ;)
    > Ale jaki to dowód? To są zwykli oszuści i nijak się ma ten przypadek do
    > przypadku Cavallino.
    Ujmij bo masz z czego. Ty nie masz znajomych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1