eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTania bruzdownica - jest sens kupować?Re: Tania bruzdownica - jest sens kupować?
  • Data: 2014-01-24 08:16:33
    Temat: Re: Tania bruzdownica - jest sens kupować?
    Od: uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-01-23 18:31, Adam pisze:
    > Widziałem już w tym mieszkaniu duże dziury w ścianach: "bo
    > przesuwaliśmy szafę".

    Dziury nie osłabiają aż tak mocno ściany. Natomiast poprzeczne bruzdy na
    całej długości ściany osłabiają ją i to bardzo.

    >> To tylko mit. W praktyce kto obecnie robi puszki łączeniowe na każdym
    >> rozwidleniu i przy każdej zmianie kierunku prowadzenia przewodu?
    >
    > Ale po co puszki co kawałek?
    > Już niejednokrotnie ciągnąłem. Dobra stalka albo "włókno" i przechodzi
    > przez fafnaście zawijasów.
    >
    > Problem był w starszych budynkach, z rurkami - Bergmana? Nie pamiętam
    > już nazwy. Metalowy płaszcz zewnętrzny, w środku smołowany papier. W
    > takich rurkach kabel się nieco zaciera na zawijasach, o ile są robione
    > kleszczami, a nie wkładane porcelanowe kolanka. Wykorzystywało się
    > Kokosal albo mydło ;)
    >

    Gołe druty przeciągniesz, ale nie przeciągniesz przewodu w podwójnej
    izolacji np. YDY czy YDYp.
    Powiem Ci, że łatwiej jest przeciągnąć przewody nawet w podwójnej
    izolacji w starym budynku przez te smołowane rury stosując mydło czy
    świeczkę niż poprzez peszel, a dzieje się to z prostego powodu, że te
    rurki smołowane są proste, a peszla nie da się ułożyć prosto. Do tego
    wystarczy, że podczas prac ktoś delikatnie przygniecie peszel i masz
    "pozamiatane".


    >>
    >> W jaki sposób chcesz odróżnić dobrą od szmelcu, przed użyciem?
    >>
    >
    > Nie odróżnię raczej materiału na wygląd, ale wiem, do czego stosuje
    > się karborund, do czego elektrokarborund, a gdzie jakieś inne spieki.
    > Można przeczytać z metki, co producent deklaruje.
    > Ale odróżnię tarczę do drewna, od tarczy do stali czy betonu - jeśli
    > chodzi o kształt ostrza (np. kąt natarcia czy kąt przyłożenia) i
    > kształt tarczy, wcięcia, itp.
    >
    > Dzięki za zainteresowanie :)
    >

    Po pierwsze w wielkiej płycie to sobie możesz korundami i
    elektrokorundami .... :)
    Tu musisz mieć specjalne tarcze diamentowe do żelbetu, a te kosztują po
    200-300zł. np. taką:
    http://www.bosch-pt.com/pl/pl/accocs/Osprz%C4%99t/17
    2760/diamentowe-tarcze-tnace-expert-for-concrete/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1