eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTemperatura odczuwalna w domuRe: Temperatura odczuwalna w domu
  • Data: 2013-12-18 12:46:29
    Temat: Re: Temperatura odczuwalna w domu
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:b863dffb-eaa4-4bdb-96af-4dda39e63ca7@go
    oglegroups.com...

    W dniu środa, 18 grudnia 2013 09:51:08 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:

    >> Si�a sugestii (i reklam) wielk� jest.

    > Szczegolnie podatni na reklame podlogowki sa ci co wybudowali gore
    > na kalafiorach i teraz zaluja? Otorz nie - oni sie na wlasnej skorze
    > przekonali ze podlogowka daje lepszy komfort. Nie znam ani jednej osoby
    > ktora ma/uzywa i woli kalafiory od podlogowki.

    A ja znam :-)

    >> Jednak co jaki� czas kto� bierze termometr do r�ki i mu si� oczy
    >> otwierajďż˝ o
    >> czym p�niej zdziwiony pisze tu na grup�.

    > Ja nie musze brac termometru bo mam wszystko na wykresie - utrzymuje
    > rowniotkie 22stC na poziomie 1,2m. Przy kalafiorach musialbym utrzymywac
    > jakies 24stC minimum

    A skąd to gdybanie: "musiałbym utrzymywać"? Rozumiem że mieszkałeś we
    współczesnym domu z grzejnikami i musiałeś utrzymywać 24 stopnie? Nie
    wierzę.

    > , a i tak zostaje problem nieprzyjemnego "ciagniecia"
    > od stop. Ratowac sie mozna roznego typu dywanikami i grubymi kapciami.

    Pokaż mi choć jeden współczesny dom gdzie "ciągnie od stóp". Co i skąd ma
    ciągnąć? Albo jest wentylacja mechaniczna czyli nawiew u góry co powoduje
    dodatkowe mieszanie powietrza, albo nawiewniki w oknie _nad_ grzejnikiem co
    też skutecznie miesza powietrze. Nie ma możliwości by we współczesnym domu
    nad podłoga leciało sobie zimne powietrze. W starych domach i blokach jak
    najbardziej. Sam znam to z autopsji, ale nie we współczesnych.

    >> P�aci Ci kto� za powtarzanie tej bzdury? OIDW nie jeste�
    >> instalatorem, wi�c
    >> nie masz w tym interesu jak 'U�ytkownik' po co powtarzasz takie
    >> brednie.

    > Ze podlogowka jest bardziej komfortowa to bzdura? :))

    Podłogówka ma wiele zalet: estetyka, łatwość sprzątania czy lepsza
    współpraca z PC lub kotłem kondensacyjnym, temu nie przeczę ale mitem jest
    jakoby przy _współczesnej_ instalacji grzejnikowej we _współczesnym_ domu
    trzeba było utrzymywać 2-3 stopnie większa temperaturę by odczuwać ten sam
    komfort.

    > Wklej jakiegos linka do forum/grupy gdzie ktos kto wykonal podlogowke
    > skarzy
    > sie ze wolalby kaloryfery. Ja Ci moge wkleic setki linkow do rozmow, gdzie
    > ktos wykonal na poddaszu kalafiory i przyznaje sie, ze to byl blad.

    Wklej linka do kogoś kto ma na wysokości 1,2m na parterze 19 a na piętrze 22
    i twierdzi że tak musi mieć by odczuwać ten sam komfort.

    >> Ale w dzisiejszych czasach w dobie szczelnych okien, ocieplonych dom�w
    >> i
    >> grzejnik�w o temperaturze 30-50 stopni mityczny rozk�ad temperatur
    >> nie
    >> wyst�puje.

    > Alez musi wystepowac - bo tak dziala ogrzewanie konwekcyjne jakim jest
    > grzejnik.

    Oczywiście - ale w stanie absolutnego bezruchu powietrza (co w praktyce
    nigdy nie występuje) i nawet wtedy nie wynosi mitycznych kilku stopni tylko
    maksymalnie 2 w zamkniętym pokoju bez wentylacji. Ale już samo otwarcie
    drzwi powoduje wymieszanie powietrza.

    >> A mo�esz poda� domnieman� przyczyn� fizyczn� tego "faktu"?
    >> Skoro na
    >> wysoko�ci g�owy jest ta sama temperatura, na wysoko�ci brzucha jest
    >> ta sama
    >> temperatura, na wysoko�ci kolan jest ta sama temperatura i tylko sama
    >> pod�oga oddzielona od st�p kapciami/butami jest troch� cieplejsza
    >> to w jaki
    >> magiczny spos�b czyj� organizm ma odczuwa� temperatur� inn� i
    >> to aďż˝ o 2-3
    >> stopnie?

    > Zrob eksperyment - wyjdz kiedys w lato jak bedzie +30stC na dwor i wsadz
    > sobie stopy do miski z zimna woda i postoj tam z 30 minut to sie
    > przekonasz
    > czemu.

    Nadal piszemy o współczesnym domu? W takim razie podłoga ma temperaturę
    pomieszczenia, a nie niższą.

    Ja naprawdę wiem co to znaczy że "ciągnie po nogach" mieszkałem w
    nieocieplonych blokach z betonowymi stropami które były mostkami cieplnymi,
    mieszkałem też w domu gdzie nie było żadnej izolacji pod podłogą na gruncie.
    Ale przypominam piszemy o współczesnym domu, a nie o zabytkach techniki.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1