eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyU Was też Armagedon?Re: U Was też Armagedon?
  • Data: 2017-03-16 21:36:21
    Temat: Re: U Was też Armagedon?
    Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Trybun <c...@j...ru> wrote:
    > W dniu 2017-03-15 o 20:50, XL pisze:
    >> Trybun <c...@j...ru> wrote:
    >>> W dniu 2017-03-14 o 14:10, XL pisze:
    >>>>> Ktoś zdaje się powyżej pisał: "ale na pewno nie ma tak, żeby mi bez
    >>>>> mego pozwolenia firmy komunalne weszły na posesję i wycinali co chcą"..
    >>>>> A tu proszę - weszli zniszczyli drzewa, budynek gospodarczy, a policja
    >>>>> nie tylko im w tym nie przeszkodziła, ale wręcz odmówiła interwencji.
    >>>>> Jak to się ma do obowiązującego wg Ciebie prawa?
    >>>>>
    >>>>>
    >>>> Powtarzam - tę kwestię ustala sąd. Sprawca znany - idziemy do sądu.
    >>>> Gdyby rzecz stała się żtp. rozbójniczo, czyli nagle, tajnie, nocą,
    >>>> anonimowo, no to wtedy owszem, Policja jest potrzebna - do ustalenia
    >>>> sprawcy. Dalsze postępowanie j.w., czyli prokurator i sąd. Tam się ustala
    >>>> stosunek obywatela (tj. jego czynu) do prawa.
    >>>>
    >>> Jaki sąd gdy ktoś włazi na teren posesji i zaczyna ją dewastować, wg
    >>> tego co piszesz powinno interweniować policja w sile co najmniej kilku
    >>> radiowozów..
    >> Co rozumiesz przez "interweniować"? Może to ustalenie pozwoli Ci dojść do
    >> tego, jakie są zadania Policji.
    >
    > Obezwładnić wandala, zakuć w kajdanki i zamknąć do aresztu.

    A na jakiej podstawie?

    >
    >>
    >>> A może już nie podtrzymujesz tezy o tym że masz prawo nie wpuścić na
    >>> swój teren kogoś kto ma zamiar wykarczować Twoje drzewa?
    >>>
    >>>
    >> DLA POLICJI prywatny i anonimowy "ktoś" oraz nieanonimowa, teoretycznie
    >> prawnie upoważniona firma komunalna utrzymująca stan techniczny dobra
    >> ogólnospołecznego to dwie różne rzeczy.
    >> DLA POLICJI. Dlatego Policja odmówiła działania wobec ww. firmy. No ale już
    >> gdyby to anonimowa osoba prywatna szła ulicą z piłą i ścinała po jej obu
    >> stronach na posesjach wszystko, co wyrasta ponad ogrodzenia, Policja by na
    >> pewno zadziałała, choćby z powodu biegania z piłą po ulicy.
    >>
    >> DLA MNIE prywatna osoba czy firma z piłą na mojej posesji to jeden wróg.
    >> Nie mam obowiązku żadnego z nich wpuścić. Jednak jakie mam narzędzia
    >> obrony, gdy nie posłuchają mych wezwań do opuszczenia mej posesji? Mam
    >> strzelać do ludzi z powodu drzewa? Na osobę prywatną oczywiście wzywam
    >> Policję, żeby ustaliła jej tożsamość dla prokuratora i sądu - a firmę ( po
    >> ew. dokumentacji wydarzeń przez Policję) zaskarżam do sądu od razu. Już
    >> pisałam.
    >>
    >>
    >> Mam wrażenie, że się nie rozumiemy i nie zrozumiemy.
    >>
    >
    > A mi się zdaję że rozumiemy dobrze,. przecież każdemu chyba zdarza się
    > zagalopować,.
    >
    > Przypominam jeszcze że w Polsce wandalizm jest karany z urzędu.
    >

    Owszem, tylko najpierw trzeba wiedzieć, kiedy on zachodzi. Bo tak na
    widzimniesię to nawet Policja nie może łapanki robić na ulicy.



    --
    XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
    przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1