eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
  • Data: 2017-08-22 14:39:28
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Lisciasty pisze:

    >> latach już kiepsko z nimi. Ale to też zależy od producenta. Jakoś
    >> kiepsko na tym UPSie wychodzę.
    >
    > Jak to jest do domu jako zabezpieczenie nerwów to może i kiepsko.
    > Ale jak masz stawiać na kompie do pracy system, programy, szukać
    > kopii zapasowych, ustawiać cały ten szajs, to chyba ten koszt
    > bakterii jest do zaakceptowania ;)

    U mnie własnie tak jest, że od mojego komputera zależą losy świata
    i najbliższa przyszłość lokalnej galaktyki. Z tym że ostatnio trafiła
    mi się taka bateria, która zdychając sama wygenerowała awarię. Zwykle
    bywa tak, że padnięta podtrzymuje już tylko 15 sekund albo zgoła wcale,
    lec o tym padzie nie uprzedza. Ta zdechła w ten sposób, że UPS się
    wyłączył -- prąd był wszędzie, tylko nie w gniazdach UPSa. Tak więc
    losowość pozostaje, tyle że inna.

    >> W tym moim UPSie fajne jest głownie to, wisi na ścianie i robi za
    >> lokalną rozdzielnię zasilania. Ma sporo gniazdek, z których można
    >> wprost zasilać różne sprzęty.
    >
    > No tak, jakby toto zawiesić na ścianie pod biurkiem to może by nie
    > było specjalnie kłopotliwe.

    Dobrze jest też przykręcić do biurka. Podobnie jak te wszystkie
    routery czy inne switche. Kable nie walają się po podłodze, lżej
    sprzątać.

    >> Aż taką rozdzielczość ma ta rozdzielnia? Że każde gniazdko ma
    >> swoją eskę?
    >
    > W zasadzie to cały pokój jest na tej esce, ale że stoi tam tylko
    > komp, monitory i drukarka to nie jest to duży problem.

    Drukarka laserowa potrafi szarpnąć kilowat na rozgrzewkę. Dlatego
    są do niej w UPsach osobne gniazda bez podtrzymania. Poza tym do
    spektakularnego padu zasilania dojdzie zapewne wtey, gdy do gniazdka
    w pokoju podłączona będzie suszarka do włosów albo wiertarka.

    >> Może są i takie. Na pewno można zrobić komunikację USB over
    >> Ethernet albo RS-232 over ethernet. Ale wygląda mi to na
    >> bohaterskie rozwiązywanie problemów, które się zamemu wygenerowało.
    >
    > A po takim usb to on kuma że nie ma zasilania i zamyka system?
    > Coś jeszcze się z tym da zrobić?

    Monitorowany jest stan baterii. Gdy UPS wie już, że cienko z nimi,
    wysyła wiadomoś o treści z grubsza "weź się zamknij".

    >> Próbowałem wyguglać. Na szybko nic nie znalazłem. Są też zintegrowane
    >> z zasilaczem. Może mają taką zaletę, że magazyn prądu ma tam sensowną
    >> żywotność. Jeśli chodzi o parosekundowe podtrzymanie do eliminacji
    >> niestabilności, to superkondensatory może dadzą radę. Poza tym widziałem
    >
    > E raczej zwykły UPS miałby rację bytu, żeby te parę minut pociągnął
    > celem zapisania roboty i pozamykania złomu. Jeszcze poszukam co tam
    > ludki mają...

    Najprostszy z możliwych i najmniejszy. A te potrafią być naprawdę
    niewielkie. Tu jest sytuacja taka, że operator jest na miejscu,
    i wie, że jak gaśnie lampka na biurku a UPS zaczyna brzęczeć, to
    trzeba zwijać robotę.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1