On 24 Gru, 02:54, "Tornad" <t...@o...net> wrote:
> > Tym wierzacym jak i mniej, oraz wcale.
> > Oby Wam sie dachy nie sypaly, drzwi sie domykaly, okna nie trzeszczaly i
> > rekuperatory nie grzaly. Oby pogoda laskawa byla, Kikiemu ubijana welna nie
> > zaszkodzila, pompa ciepla Adamowi grala, Krzemowi temperatura w dzien nie
> > spadala, Kudlaty styropian kulkowy wrzucil, Plumpi na skosnym poddaszu nie
> > przewrocil, Kris drzewo tanio kupil a Ghostowi snieg sam z dachu zrzucil,
> > Dyjor na Altherme nie narzekal a Scream niemarudzacych klientow doczekal.
> > Wszystkich wymienic trudno, ale zyczenia wszystkim sle rowno.
>
> > TK
>
> No to ja tez swoje trzy centy...
>
> Szczęścia w życiu osobistym, dobrego zdrowia, domku z ogrodkiem i
> rekuperatorem, eleganckiej limuzyny, samych zwyciestw, spełnienia
> marzeń, niekonczacego sie ciagu sukcesow towarzyskich, miłych niespodzianek
> losu, grona prawdziwych przyjaciół i kilku kochanek/kow...
> Niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi usłanej kostka
> brukowa, nieprzeciekajacych dachow, genialnych pomysłow, słodkiego-miłego
> życia, świeżosci spojrzenia, głownej wygranej w totolotka, pozytywnej aury,
> dzialajacej rozdzki, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, goracej miłości,
> wygodnych butów, cudownych wakacji, szcześcia, punktualnych pociągów, świetego
> spokoju, żadnych trosk, powodzenia u płci przeciwnej, wysokich lotów, rześkich
> poranków, trafnych decyzji.
> Prezentów od losu, dużego lóżka, pękatego portfela, szerokiej drogi,
> miłego szefa, jasności umysłu, niebanalnych wyzwań, miłych snów,
> pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów, bogatego wujka z Hameryki,
> błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorow przy niedymiacym kominku,
> udanych łowów, pasjonujacej pracy, majsterkowania w cieplym garazu, szansy na
> sukces, dużo słodyczy, pozycji lidera,
> szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głową z folia paroprzepuszczalna,
> samych pozytywnych wibracji, pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, dużo
> słonca dla baterii fotowoltaicznych, olimpijskiej kondycji, jak najmniej
> zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji,
> pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światla, czystego nieba, stu lat
> życia reszte poniewierki, bezpiecznych lądowań, sumiennych dlużników, malych
> kredytow i procentow za wyjatkiem wiadomych, taaaakiej swiatecznej ryby,
> dobrego fryzjera, radosnych świąt, serca jak dzwon, pewnej ręki w ukladaniu
> welny, niepekajacych szczelin dylatacyjnych, rownego grzania, komfortowych
> warunków mieszkania, przyjemnych doznań termicznych, jak rowniez erotycznych.
> Optymalnej wilgotnosci, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia, najwyższych
> odznaczeń, osiagnięcia wyznaczonych celów, szczęścia w kartach, sprzyjającej
> pogody, dobrych zbiorów, kolorowych chwil, połamania pióra i klawiatury, uroku
> osobistego, udanych negocjacji z fachofcami, grzecznych dzieci...  
>  Miejsca w Ksiedze Rekordow Guinessa, wiekszości w parlamencie, dobrego
> apetytu, szczęśliwej podróży, złotej jesieni, poczucia humoru, wiecznej
> młodości, licznego potomstwa, niezawieszającego się komputera, sławy i chwały,
> lekkości bytu, pokojowego rozwiazania wszystkich konfliktów, szybkiego rozwoju
> gospodarczego, hojnych sponsorów, korzystnego ukladu gwiazd, miłosnych
> uniesień, czytelnych instrukcji, cichych wielbicieli/elek, mistrzowskich
> zagrań, milych dni a i nocy, wielkiej przygody, słodkich snów, wystrzałowej
> zabawy sylwestrowej, wycinania listow przedpiscy, zgranej ekipy murarskiej,
> pomyslności na nowej drodze życia uslanej rozami, lojalnych współpracowników,
> bujnej wyobraźni, interesujacych przeżyć, rodzinnej atmosfery, pomyślnych
> wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła, suto zastawionego stołu,
> złotej rybki, zimnego piwa, zasiegu komorki ze sluchawkaami w każdym miejscu,
> fair play, nieomylnych decyzji, miejsca w historii, głownych ról,
> kreatywności, podróży dookola świata, udanych szkoleń, efektywnych
> poszukiwań, pakietu kontrolnego, bogatej kolekcji, dużo wolnego czasu,
> beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, ocieplonych szczytow,
> kominiarskiej wolności, gradu tylko nagród, spokoju ducha, oddechu od
> codziennosci, samych piątek w szkole, godnych przeciwników, szczerych
> komplementów, wszelkiej pomyślności, codziennych atrakcji, świetlanej
> przyszłości, hossy na giełdzie, korzystnego horoskopu, zdjęcia na okładce,
> miłych sąsiadów, braku drzew w granicy, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami,
> wielu alternatyw, tolerancji dla ocieplaczy na placki, własnego trojkolowca,
> czy przyczepki, goraczki sobotniej nocy, wilgotnej piwniczki pełnej wina,
> silnej woli, wyrozumiałego spowiednika, zamku i schronu, ambitnych planów,
> kilku odkryć, owacji na stojąco, zniewalajacego
> uśmiechu, szcześliwego trafu, płomiennych uczuć, pomocnej dłoni, niezawodnej
> pamięci, nieprzemijającej urody, asa w rękawie, sprawnych hamulców,
> miekkiego lądowania, dużo nadzienia w paczku, strumieni szampana, kominka z
> obiegiem borygo, rozbicia banku, sprawnego drenazu, recepty na szczęście,
> zabawy do bialego rana, odwagi cywilnej, ptasiego mleczka, przygod z happy
> endem, dużo rodzynek w cieście, gwiazdki z nieba, wiernego psiaka, celnego
> oka, sportowego wozu...
> Rożowych okularów, ruchu w interesie, stabilnej waluty, zgrabnej kobity, siły
> perswazji, zdolności nadprzyrodzonych, ostatniego slowa, dobrego smaku,
> własnego sposobu na życie, w zdrowym ciele-zdrowego ducha, właściwych
> wniosków, widoków na przyszłość, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczyny i
> co by nasze dzieci bogatych rodzicow mialy.
>  No i anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzen, ktore w polowie
> oczywiscie zerznalem, nawet nie wiem od kogo.
>  Zyczy
> Tornad
>  P.s.
>  Hamerykanscy dziennikarze zadali polskiemu ambasadorowi pytanie czego
> zyczylby sobie z okazji Swiat i nadchodzacego Nowego Roku.
> Ten odpowiedzial, ze niczego, bo lapowek brac nie wolno. No w koncu po
> naleganiach odrzekl, ze w ostatecznosci moze przyjac koszyk kwiatow...
>  Nastepnego dnia w prestizowej gazecie, jednej z tych co to te obozy polskie
> reklamuja, ukazal sie atrykul, w ktorym wymieniono zyczenia kilku ambasadorow
> roznych krajow. Ktorys z nich zyczyl sobie pokoju na Ziemi, inny zmniejszenia
> zadluzenia i lichwy od niego, taniego budownictwa aby ludzie po wiadomym
> kryzysie w namiotach koczowac nie muisieli, ktos tam jeszcze inny, aby sluzba
> zdrowia byla bezplatna i takie inne tego typu.
> Ostatnie zdanie w artykule brzmialo:  A Polski ambasador z okazji "holyday
> sezon" zazyczyl sobie koszyk kwiatow...
>  Wesolych Swiat Bozego Narodzenia!
> T.
>
Tego samego co przedpiszcy życzę wszystkim ...
;-)

Pozdrawiam,
Krzemo.