> Witam
>
> Na ok 100 m2 wylewek z miksokreta (chudziak), grubosc 7cm mam kupic:
> 12 m3 zwirku-piasku, 2.5 tony cementu CEM I.
>
> Nie wszystko mi sie tu zgadza: ilosc betonu wychodzi mi 7m3, wiec po co 12m3
> piachu. No i czy cement I to nie przesada przy chudziaku? Wszystko ok, czy
> szukac innego wykonawcy?
>
> Pod chudziak dawac folie, parter i piwnica? Grubosc 7cm jest ok, czy mozna
> mniej? Chudziak musi byc wypoziomowany?
>
> --
> Pozdrawiam
> Z.
>
Masz troche za duzo pospolki i troche za duzo cementu. Cement portlandzki I
natomiast jest dobry gdyz on ma najmniejszy skurcz i szybciej wiaze.
Zapewne "majster" znajac zycie zamowil wiecej kruszywa gdyz po pierwsze
kruszywo ladowne lyzka koparki jest bardzo luzne w sensie zajmuje maksymalna
objetosc, ktora po zageszczeniu w betonie, znaczaco maleje. Srednio dalbym
30 -35 procent na to zageszczenie wiec z 12 kubikow w stanie luznym uzyskasz
okolo 8 kubikow betonu. Ale lepiej coby z kubik kruszywa zostalo niz lopaty
braklo.
Podobnie z cementem; do chudzieka daje sie okolo 200-250kg cementu na kubik
betonu ale w czasie przygotowywania mieszanki trudno tak dokladnie wywazyc,
raz da sie troche wiecej drugim nieco mniej dlatego tez trzeba miec zapas.
Zatem te 2.5 tony cementu jesli go na 7 kubikow zuzyjesz wszystek, bedziesz
mial nie chudy lecz calkiem tlusty beton.
Teraz pare uwag odnosnie wykonania. Ja dalbym jeszcze pod ten "chudziak"
cienka warstwe samego zwiru ale rownoziarnistego, powiedzmy nawet o grubosci 2-
5 cm, ktora nalezy koniecznie zagescic ubijakiem recznym. Warstwa ta umozliwi
w miare dobre wypoziomowanie samego podloza gruntowego a co najwazniejsze ona
bedzie robic za izolacje termiczna. Na to mozna dac cienka tania folie i lac
beton.
Ten beton musi byc w miare dobrze wypoziomowany gdyz to znakomicie ulatwia
potem wykonywanie nastepnych warstw. Ja czesto robilem tak, ze na scianach,
uzywajac niwelatora lub weza z woda, rysowalem poziom betonu a nawet
przybijalem do scian trojkatne proste listwy, ktore po czesciowym zwiazaniu
betonu usuwalem i te rowki potem wypelnialem zaprawa. Jesli nie ma sie wprawy
to latwo porobic na powierzchni wylewki gory i doliny. Zadbaj o silne
oswietlenie.
Konsystencja masy nie powinna byc za rzadka, polplynna jak to sie zwykle robi
bo taka mase latwo sie rozprowadza, lecz plastyczna, ktora w czasie
rozprowadzania powinna byc ubijana, zageszczana i dopiero po tym zacierana.
Taki beton uzyskuje znaczaco wyzsze parametry.
W sumie wykonawca zamowil materialu w miare rozsadnie i wnioskuje, ze nie
tylko wie jak sie to robi ale jeszcze to zrobic poprawnie potrafi...
No i po tym, przez kilka dob nalezy, jak kazdy, ten beton pielegnowac czyli
zraszac woda. Zasada jest taka, ze do masy betonowej nalezy dawac wody jak
najmniej a w czsie wiazania - jej nie zalowac.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl